Nie będzie wycinki drzew pod nowy tor F1! Kontrowersyjny projekt upadł
Las Camboata jest bezpieczny. Nie będzie wyścigu Formuły 1 w Rio de Janeiro.
Perspektywa organizacji GP Brazylii w Rio de Janerio była dosłownie o krok od realizacji, po tym, jak były już szef Formuły 1, Chase Carey potwierdził porozumienie z organizatorami tego wydarzenia, a prezydent Brazylii, Jair Bolsonaro, zapewniał, że szanse na powodzenie przedsięwzięcia wynoszą 99%.
Projekt spotkał się jednak ze sprzeciwem organizacji dbających o środowisko. Planowany tor miałby znaleźć się w Deodoro, a konkretnie w Lesie Camboata, a jego budowa wiązałaby się z wycinką tysięcy drzew. Dokładnie – 70 000 drzew.
Przeczytaj też: GP Brazylii w Rio de Janeiro? Lewis Hamilton przeciwny wycince drzew pod nowy tor
W związku z tymi kontrowersjami i sprzeciwem ekologów, burmistrz Rio de Janerio, Eduardo Paes, przekazał stanowym organom, aby wstrzymały proces uzyskiwania pozwolenia na budowę nowego toru.
Miejski szef ochrony środowiska, Eduardo Cavaliere, powiedział:
Rio walczy o zrównoważoną przyszłość.
Las Camboata nie zostanie zastąpiony torem wyścigowym dla międzynarodowych imprez. Pod przewodnictwem burmistrza Eduardo Paesa oficjalnie wycofaliśmy się z procesu wydawania pozwoleń na budowę.
Przeczytaj też: Nie będzie już Grand Prix Brazylii, ale kierowcy F1 nadal będą ścigać się w Brazylii. O co chodzi?
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: