Karolina Chojnacka

Nie będzie wycinki drzew pod nowy tor F1! Kontrowersyjny projekt upadł

Las Camboata jest bezpieczny. Nie będzie wyścigu Formuły 1 w Rio de Janeiro.

Perspektywa organizacji GP Brazylii w Rio de Janerio była dosłownie o krok od realizacji, po tym, jak były już szef Formuły 1, Chase Carey potwierdził porozumienie z organizatorami tego wydarzenia, a prezydent Brazylii, Jair Bolsonaro, zapewniał, że szanse na powodzenie przedsięwzięcia wynoszą 99%.

Projekt spotkał się jednak ze sprzeciwem organizacji dbających o środowisko. Planowany tor miałby znaleźć się w Deodoro, a konkretnie w Lesie Camboata, a jego budowa wiązałaby się z wycinką tysięcy drzew. Dokładnie – 70 000 drzew.

Przeczytaj też: GP Brazylii w Rio de Janeiro? Lewis Hamilton przeciwny wycince drzew pod nowy tor

W związku z tymi kontrowersjami i sprzeciwem ekologów, burmistrz Rio de Janerio, Eduardo Paes, przekazał stanowym organom, aby wstrzymały proces uzyskiwania pozwolenia na budowę nowego toru.

Miejski szef ochrony środowiska, Eduardo Cavaliere, powiedział:

Rio walczy o zrównoważoną przyszłość.

Las Camboata nie zostanie zastąpiony torem wyścigowym dla międzynarodowych imprez. Pod przewodnictwem burmistrza Eduardo Paesa oficjalnie wycofaliśmy się z procesu wydawania pozwoleń na budowę.

Przeczytaj też: Nie będzie już Grand Prix Brazylii, ale kierowcy F1 nadal będą ścigać się w Brazylii. O co chodzi?

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze