
Następna generacja Forda Mustanga będzie hybrydą? Szykują się spore zmiany pod maską
Czy Ford Mustang, legenda motoryzacji i symbol paliwożerności, może stać się hybrydą? Jeśli pony car ma iść z duchem czasu, to chyba nie ma innego wyjścia...
Portal Carscoops dotarł do bardzo ciekawych informacji, które znalazł na profilu LinkedIn inżyniera ds. rozwoju produktu S650 Mustang, czyli kolejnej generacji tego legendarnego modelu. Pedro Maradei pracujący w Fordzie uaktualnił swój profil na LinkedInie, gdzie wyjawił ostatnie projekty, nad którymi pracował.
Zrzut ekranu, opublikowany przez portal, informuje nas, że dotychczas znane jednostki – 2.3 l oraz V8 5.0 l, przy kolejnej generacji Mustanga mają zostać zhybrydyzowane.

Przypomnijmy, że obecny silnik EcoBoost 2.3 L generuje moc 314 KM, a przy pakiecie High Performance podskakuje on do 335 KM. Podobnie rzecz się ma z silnikiem V8, który wytwarza 466 KM w GT i 487 KM w Mach 1.
Ford nie potwierdził na razie informacji o hybrydyzacji Mustanga, należy więc je traktować jako plotki. Jeśli jednak jest to prawda, to Mustang w klasycznej formie (nie SUV jak Mach-E) podążałby z duchem czasu. I nie byłoby w tym nic zaskakującego.
Ford już w 2018 roku wspominał, że chciałby wprowadzić na rynek hybrydowego Mustanga, który posiadałby podobne osiągi do modeli z silnikiem V8. Amerykańska marka opatentowała nawet „układ napędu z dwoma silnikami do hybrydowego pojazdu elektrycznego”, który obejmuje silnik V8 oraz dwa silniki elektryczne. Czy to rozwiązanie będzie napędzać nową generację Mustanga?
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: