
Młodzież szalała Golfem po wsi. Z auta został wrak, a silnik wylądował na polu
Poniższe nagrania są pełne wulgaryzmów, ale mimo to zdecydowaliśmy się wam je pokazać. Nic tak nie działa na wyobraźnię i nie zapada w pamięci, jak wzięte z życia przykłady efektów brawury i wygłupów za kierownicą.
Pierwsze nagranie z wnętrza samochodu pokazuje, że nastroje nie były wbrew pozorom wesołe. Może były wcześniej, ale teraz pasażerowie zaczęli się bać brawurowej jazdy swojego kolegi. Jeden z nich krzyczy na niego, żeby się zatrzymał. Później chciał złapać za kierownicę – trudno powiedzieć, czy to było bezpośrednią przyczyną zjechania z drogi prosto w drzewo.
Uderzył w drzewo tak mocno, że aż wypadł silnik
Szczęśliwie wszyscy przeżyli. Przód auta został zmasakrowany, powyginał się nawet słupek A oraz dach. Siła uderzenia musiała być potężna, a przypomnijmy, że młodzież podróżowała Golfem IV. Wiekowe auto, ale już z czasów kiedy producenci przywiązywali wagę do bezpieczeństwa – model może pochwalić się czterema gwiazdkami w testach zderzeniowych. Na nagraniu widać też, że poduszki czołowe zadziałały.
Golf w ułamku sekundy stracił przód! Ktoś rozpozna, co to spowodowało?
Nie wiemy w jakim stanie byli młodzi miłośnicy prędkości. Kierowca dzwoni gdzieś przez telefon i wydaje się radosny. Nagrywającemu go koledze humor również dopisuje, choć narzeka na kręgosłup. Trzeci leży na trawie twarzą do ziemi i nic nie mówi, a czwarty uciekł. Może nic mu się nie stało, a może był w szoku.
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: