
Mapy Google właśnie stały się o wiele gorsze
Można powiedzieć, że to zmiana zrozumiała. Że to naturalny krok w rozwoju. No i mapy nadal będą prowadziły nas do celu. Ale dla Polaków stały się o wiele mniej znajome, by nie powiedzieć trochę… bezduszne.
Jeśli korzystacie z Map Google z włączonym prowadzeniem głosowym, to polecenie „kieruj się na południe” rozbrzmiewa w waszej głowie charakterystycznym, nie dającym się pomylić z żadnym innym, głosem. Dla wielu z polskich kierowców smutną więc będzie wiadomość, że już go więcej nie usłyszymy.
Przeczytaj też: Mapy Google będą ostrzegały o fotoradarach i nie tylko
Jak poinformował na swoim facebookowym profilu Jarosław Juszkiewicz, głos Map Google od 13 lat, spotkał go ten sam los, co kiedyś robotników w fabrykach – został zastąpiony przez maszynę.
Google zdecydowało się na większe zespolenie posiadanych przez siebie technologii i od połowy maja funkcje lektora przejął Asystent Google. Decyzja zrozumiała z biznesowego punktu widzenia – w ten sposób można wprowadzać nowe komendy i komunikaty bez angażowania każdego lokalnego lektora, a ponadto użytkownik będzie identyfikował głos syntezatora z każdą usługą firmy.
Nawigacja samochodowa z 1971 roku! Na kasecie
Mimo to wielu Polaków żałuje takiej decyzji, ponieważ bardzo polubiło miłe brzmienie głosu Jarosława Juszkiewicza. Jeśli należycie do tej grupy, to mamy dla was coś na otarcie łez. A właściwie to ma pan Jarosław, który nagrał pożegnalne wideo, dzięki któremu łatwo rozpoznacie strony świata, co może okazać się przydatne, kiedy znów będziecie „kierowali się na południe”.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Nowy głos to katastrofa. Tym gorzej, że znam się z nim sprzed rewolucji mapowej, kiedy mówił „nie mogę w tym pomóc „. Katastrofa, katastrofa, katastrofa. Żegnajcie mapy google.