
Mapy Google będą ostrzegały o fotoradarach i nie tylko
Nowe funkcje w aplikacji amerykańskiego giganta są już testowane na terenie Polski i niedługo powinny trafić do wszystkich użytkowników.
Wielu polskich kierowców ruszając w trasę uruchamia dwie aplikacje – Mapy Google, żeby ich nawigowały oraz „apkę” ostrzegającą przed radarami i patrolami policji. Możliwe, że już niedługo wystarczy tylko jedna z nich.
Google oficjalnie potwierdziło, że testuje w Polsce rozwiązanie pozwalające użytkownikom Map na wskazywanie miejsca umieszczenia fotoradarów. Aplikacja będzie ostrzegała o zbliżaniu się do takich miejsc, a także o przekroczeniu dozwolonej prędkości. Nową funkcją będą także komunikaty o zdarzeniach drogowych.
Rodzime aplikacje, takie jak Yanosik, nie są póki co zagrożone, ponieważ nadal brakować będzie możliwości ostrzegania o patrolach policji, ITD oraz o nieoznakowanych radiowozach. Takie rozszerzenie funkcjonalności może być jednak tylko kwestią czasu. Google nie podało kiedy nowe funkcje zaczną działać na terenie Polski, ale u części użytkowników mogą one już być dostępne w ramach przeprowadzanych testów.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
ktoś chce być jak Yanosik. A ja nadal chce z nim jeździć