Manualna skrzynia biegów bez sprzęgła. Rewolucja od Forda
Amerykański koncern pracuje nad rewolucyjnym rozwiązaniem, które działa jak klasyczna przekładnia mechaniczna, ale bez udziału pedału sprzęgła.
Manualna skrzynia biegów, w szczególności na rodzimym rynku dla Forda, już dawno odeszła do lamusa. Amerykański koncern pracuje nad rewolucyjnym rozwiązaniem, które działa jak klasyczna przekładnia mechaniczna, ale bez udziału pedału sprzęgła.
Rozwiązanie ma pozwolić na tradycyjne odczucia z jazdy samochodem wyposażonym w mechaniczną skrzynię biegów, ale bez uciążliwego wciskania pedału sprzęgła. Za sprawne działanie będzie odpowiadać elektronika. Prawdopodobnie rewolucyjne rozwiązanie zadebiutuje w najbardziej sportowych odmianach modeli.
Skrzynia mechaniczna powoli odchodzi w zapomnienie. Kierowcy coraz częściej decydują się na wygodniejsze rozwiązanie w postaci skrzyni automatycznej lub CVT. Takie rozwiązanie nie tylko poprawia komfort jazdy w ruchu miejskim, ale do tego zapewnia niższe zużycie paliwa. Ponadto, w wielu modelach jest to jedyna dostępna opcja, za którą nie trzeba dopłacać.
W sieci pojawiły się informacje i szkice patentowe zarejestrowane przez Forda na terenie Stanów Zjednoczonych. Po ich opisie wynika, że Ford pracuje już nad manualną skrzynią biegów, która nie potrzebuje do działania pedału sprzęgła. Samochód wyposażony w taką technologię będzie miał możliwość ręcznej zmiany, ale zamiast szukania lewą stopą pedału, całość przejmie elektroniczny algorytm.
Po szkicach można wnioskować, że skrzynia zachowa te same elementy, co klasyczne rozwiązanie. Co więcej, w niektórych modelach pojawi się wariant z pedałem sprzęgła, który pozwoli szybciej zmieniać biegi. Niewykluczone, że nowe rozwiązanie pojawi się w nadchodzącym modelu Bronco, ale być może również w modelach Fiesta i Focus. Na sam koniec rewolucyjne rozwiązanie może dołączyć jeszcze do nowego Mustanga.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Znaleziska sprzed ponad 4000 lat na budowie drogi S1. Co dalej z budową ekspresówki?
Budowa dróg często wiąże się z występowaniem nieprzewidzianych utrudnień. Rzadko zdarza się, aby były one tak interesujące jak te na budowie drogi ekspresowej S1 między Oświęcimiem i Dankowicami, gdzie odkryto cenne pozostałości sprzed tysięcy lat. -
Jeden jechał za szybko, drugi wymusił – kto jest winny w tej sytuacji?
-
Co z nowym podatkiem dla kierowców? Rząd ma nowy plan, jak uderzyć nas po kieszeni
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
-
Ile samochód przejedzie na rezerwie? Ile pojadę z zasięgiem 0 km?
Komentarze:
Jamal - 11 lutego 2022
SAAB Sensonic. Rok 1995.