Manualna skrzynia biegów bez sprzęgła. Rewolucja od Forda
Amerykański koncern pracuje nad rewolucyjnym rozwiązaniem, które działa jak klasyczna przekładnia mechaniczna, ale bez udziału pedału sprzęgła.
Manualna skrzynia biegów, w szczególności na rodzimym rynku dla Forda, już dawno odeszła do lamusa. Amerykański koncern pracuje nad rewolucyjnym rozwiązaniem, które działa jak klasyczna przekładnia mechaniczna, ale bez udziału pedału sprzęgła.
Rozwiązanie ma pozwolić na tradycyjne odczucia z jazdy samochodem wyposażonym w mechaniczną skrzynię biegów, ale bez uciążliwego wciskania pedału sprzęgła. Za sprawne działanie będzie odpowiadać elektronika. Prawdopodobnie rewolucyjne rozwiązanie zadebiutuje w najbardziej sportowych odmianach modeli.
Skrzynia mechaniczna powoli odchodzi w zapomnienie. Kierowcy coraz częściej decydują się na wygodniejsze rozwiązanie w postaci skrzyni automatycznej lub CVT. Takie rozwiązanie nie tylko poprawia komfort jazdy w ruchu miejskim, ale do tego zapewnia niższe zużycie paliwa. Ponadto, w wielu modelach jest to jedyna dostępna opcja, za którą nie trzeba dopłacać.
W sieci pojawiły się informacje i szkice patentowe zarejestrowane przez Forda na terenie Stanów Zjednoczonych. Po ich opisie wynika, że Ford pracuje już nad manualną skrzynią biegów, która nie potrzebuje do działania pedału sprzęgła. Samochód wyposażony w taką technologię będzie miał możliwość ręcznej zmiany, ale zamiast szukania lewą stopą pedału, całość przejmie elektroniczny algorytm.
Po szkicach można wnioskować, że skrzynia zachowa te same elementy, co klasyczne rozwiązanie. Co więcej, w niektórych modelach pojawi się wariant z pedałem sprzęgła, który pozwoli szybciej zmieniać biegi. Niewykluczone, że nowe rozwiązanie pojawi się w nadchodzącym modelu Bronco, ale być może również w modelach Fiesta i Focus. Na sam koniec rewolucyjne rozwiązanie może dołączyć jeszcze do nowego Mustanga.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Za mały budżet i unieważniony przetarg – budowa nowego odcinka S17 wreszcie (chyba) może się zacząć
Procedury przetargowe na nowe odcinki dróg nie zawsze są proste, czego dowodem są na przykład problemy z kolejnym odcinkiem drogi ekspresowej S17. Najpierw okazało się, że wszystkie przedstawione oferty przekraczają budżet GDDKiA, a po ostatecznym wyborze wykonawcy, przetarg został unieważniony. Wszystko wskazuje jednak na to, że budowa nowego odcinka S17 wróciła na właściwe tory. -
Motocyklowe zabezpieczenia antykradzieżowe – przegląd rozwiązań na sezon 2024
-
Kierująca „nie zachowała ostrożności” nielegalnie zawracając prosto pod koła busa
-
Rząd dopłaci do zakupu używanych samochodów. Na stole 1,6 mld zł
-
Kierowcy ciągle nabierają się na znak E-17a. Hamują widząc go i właśnie za to dostają mandat
Komentarze:
Jamal - 11 lutego 2022
SAAB Sensonic. Rok 1995.