Kobieta wjechała w urządzenie do malowania pasów i uciekła z miejsca zdarzenia

Niewiele brakowało, a doszłoby do tragedii, podczas nocnego malowania pasów na jezdni. Sprawczyni zdarzenia myślała, że uniknie odpowiedzialności.

W poprzek skrzyżowania z sygnalizacją świetlną przechodził drogowiec, pchając przed sobą urządzenie do malowania pasów. Na urządzeniu znajdowało się migające żółte światło, a on sam ubrany był w odblaskową kurtkę. Trudno było go nie zauważyć.

Wjechała pod ciężarówkę i była przez nią pchana przez kilkaset metrów!

Nie zwróciła na niego zupełnie uwagi kobieta jadąca autem przed samochodem z kamerą. Z impetem wjechała w maszynę, roztrzaskując ją i odrzucając na kilka metrów. Operatorowi na szczęście nic się nie stało. Kierująca przez chwilę stała nieopodal miejsca zdarzenia po czym odjechała.

Przesadziła z prędkością, skończyło się dachowaniem

Kierowca auta z kamerą wraz z kolegą dogonili ją i skłonili do zatrzymania się. Niedługo później na miejsce przyjechał patrol wezwany przez drogowca, który cudem uniknął potrącenia. Policyjna kontrola wykazała, że kierująca, która podróżowała z dzieckiem, była pijana.

Komentarze:

Anonymous - 5 marca 2021

kobieta też człowiek

Odpowiedz
Pokaż więcej komentarzy
Pokaż Mniej komentarzy
Schowaj wszystkie

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze