
Kierowca Volvo pakuje się pod koła ciężarówki i ma pretensje, że doprowadził do kolizji
Popełnić głupi błąd na drodze może zdarzyć się każdemu. Gorzej jeśli ktoś daje do zrozumienia, że nie ma sobie nic do zarzucenia.
Kierowca ciężarówki postanowił podzielić się bardzo długim nagraniem, pokazującym między innymi jak przez ponad trzy minuty stoi na parkingu. Oglądanie warto zacząć od 4:40, kiedy autor skręca w lewo na dwupasmową drogę. Kilka sekund później pod koła wjeżdża mu Volvo i dochodzi do kolizji.
Wjechała pod ciężarówkę i była przez nią pchana przez kilkaset metrów!
Nic poważnego się na szczęście nie stało, ale kierowca szwedzkiego SUVa wyraźnie ma pretensje o to całe zdarzenie i to wcale nie do siebie. Co takiego chciał osiągnąć, wjeżdżając pod koła ciężarówki?
Nonszalancki wyjazd wprost pod ciężarówkę
Oglądając uważnie nagranie, można dojść do wniosku, że kierujący Volvo nie tylko wcisnął się przed ciężarówkę, ale także zahamował. Dlaczego i w jakim celu? Albo nie umie zmieniać pasa, albo kierowca ciężarówki zmusił go do hamowania, gdy skręcał na drogę z pierwszeństwem (na skrzyżowaniu nie ma sygnalizacji), więc mężczyzna w Volvo zajechał mu drogę „za karę”.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: