Kierowca tira blokował autostradę i biegał po niej. Zawodowy kierowca może więcej?
Czasem można odnieść wrażenie, że według obiegowej opinii agresywni i nieodpowiedzialni są kierowcy osobówek. Natomiast ci zawodowi, z racji doświadczenia i nabytej tym samym mądrości, zachowują się rozważnie i bezpiecznie. Otóż, nie.
Piszemy tak, ponieważ to nie pierwsza podobna sytuacja, jaką widzieliśmy. Opisywaliśmy już wcześniej przypadki zawodowych kierowców, którzy ciężarówkami blokowali i zatrzymywali na autostradach osobówki, żeby nastraszyć kierujących, którzy czymś im podpadli.
Blokował tiry, więc go zatrzymali na pogawędkę. Na środku autostrady
Czym podpadł kierujący busem? Wygląda na to, że zbyt późno zorientował się, że jedzie niewłaściwym pasem i zatrzymał na środkowym, licząc, że ktoś go wpuści na prawy. Albo zrobił to celowo, chcąc ominąć część korka.
Zawodowi kierowcy nie popisali się na autostradzie. Dołączył do nich nadpobudliwy kierowca osobówki
To rozwścieczyło kierowcę tira, który zatrzymał się na środku autostrady i zaczął po niej biegać. Kierujący busem zdołał mu uciec, ale po chwili tir znów go dogonił, zablokował tym razem dwa pasy, a agresywny kierowca znów zaczął biegać po autostradzie.
Najnowsze
-
Kupisz auto spalinowe zamiast elektrycznego? Zapłacisz 22 tys. zł. To projekt nowych przepisów
Jak poprawić statystyki sprzedaży samochodów elektrycznych? Zmusić kierowców do ich kupowania. Taki właśnie pomysł niedawno się pojawił i co gorsza, na serio jest rozpatrywany. -
Spektakularny pożar jedynego takiego auta elektrycznego w Polsce – na środku warszawskiego Mokotowa. Trwają utrudnienia w ruchu
-
Chciał ukarać kierowcę Audi na oczach policji. Więcej już nie pojeździ
-
Takich fotoradarów jeszcze w Polsce nie było. Mogą pojawić się w każdym miejscu
-
O krok od budowy nowego odcinka drogi S12. Ułatwi dojazd do granicy
Zostaw komentarz: