
Kierowca sam chyba nie wiedział co robi. Był pod wpływem jakichś substancji?
Ludzie czasami zachowują się irracjonalnie, również za kierownicą, i robią to na trzeźwo. Jak było w tym przypadku, trudno powiedzieć.
Kierowca białego Volkswagena Tiguana wjechał pod prąd, ale poniewczasie zrozumiał swój błąd. Chyba. Na nagraniu widzimy, jak cofa, co jest właściwą reakcją, chociaż na tak szerokiej ulicy może rozsądniej zrobiłby, gdyby zawrócił.
Pijany kierowca autobusu wjechał w radiowóz!
Nagle zatrzymuje się, blokując prawie całe przejście dla pieszych i stoi tak przez chwilę. Gorszego miejsca na przemyślenia nie mógł sobie znaleźć. Po chwili kontynuuje cofanie i już prawie zjeżdża z ulicy jednokierunkowej.
Pijany kierowca celowo doprowadził do kolizji
Niespodziewanie zmienia jednak zdanie, dodaje mocno gazu i dynamicznie rusza pod prąd. Na przejście właśnie wchodzą piesi, więc skręca lekko w prawo, żeby ich nie potrącić. Macie jakieś pomysły, co mogło spowodować takie zachowanie kierowcy?
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: