Kierowca Mercedesa w modnym dresie spowodował kolizję. A potem uciekł
Zła decyzja na drodze, która doprowadzi do niebezpiecznej sytuacji, może zdarzyć się każdemu. Ale nie każdy ma odwagę zmierzyć się z konsekwencjami swojego błędu.
Do opisanego zdarzenia doszło w dość niebezpiecznym miejscu. Na nagraniu widzimy kilka dróg podporządkowanych oraz ruchliwą drogę główną. Kierujący nadjeżdżający z dróg podporządkowanych muszą często mieć problemy z bezpiecznym kontynuowaniem jazdy.
Kierowca doprowadził do kolizji innych aut i uciekł. Świadek ruszył za nim w pościg
Zupełnie ta sztuka nie wyszła kierowcy niebieskiego Mercedesa klasy A. Ale trochę był sam sobie winien. Nawet nie zatrzymał się, tylko zwolnił, przepuścił Forda S-Maxa i wcisnął gaz. Tymczasem Ford zasłonił mu nadjeżdżającą z przeciwnego kierunku Toyotę Auris.
W ciągu kilku sekund doprowadził do kilku kolizji i wypadku! Po wszystkim uciekł
Doszło do kolizji, na szczęście niegroźnej. Sprawca w ostatniej chwili skręcił kierownicę w prawo, unikając uderzenia w auto z kamerą. Później było już gorzej. Siedzący za kierownicą młodzieniec w dresie z trzema paskami uciekł z miejsca zdarzenia. Sprawa trafiła więc na policję.
Najnowsze
-
-10°C i niemy diesel na parkingu. Winne są nie świece, a ten zapomniany element
Gdy słupek rtęci spada poniżej -10°C, twój diesel może przestać być samochodem, a stać się drogą bryłą lodu. Okazuje się, że za 9 na 10 porannych koszmarów odpowiada ten sam, lekceważony przez kierowców element. -
Opony to za mało. Te 2 płyny w aucie decydują o bezpieczeństwie zimą. Sprawdź przed wyjazdem!
-
Niebezpieczne „mikołajki” pod maską: na 8 z 10 płynów do spryskiwaczy nie można polegać
-
Świąteczny prezent od Forda: hybrydowy van, który ratuje zwierzęta. Zobacz, jak działa „112 dla zwierząt
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Zostaw komentarz: