Kierowca Mercedesa blokuje lewy pas, a potem złośliwie przyspiesza
Czy to drogowy szeryf? A może tylko kierowca, który stara się demonstrować swoją „wyższość” nad innymi uczestnikami ruchu drogowego?
Według relacji autora, kierowca Mercedesa blokował lewy pas autostrady, jadąc około 130 km/h. Jak widzimy na nagraniu, kiedy ten próbuje go wyprzedzić, kierujący niemieckim sedanem nagle przyspiesza, uniemożliwiając wykonanie manewru, a potem znowu zwalnia.
„Szeryf i bandyci na autostradzie A2”. Ktoś jakichś zauważył?
Skąd takie zachowanie? Wytłumaczenia widzimy tutaj dwa. Po pierwsze kierowca Mercedesa może być szeryfem, uważającym, że skoro on jedzie z prędkością zbliżoną do maksymalnej, nie musi nikomu ustępować. Ponadto może uważać, że wyprzedzanie prawym pasem jest niezgodne z prawem.
Szeryf doprowadził do kolizji, a potem sam na siebie doniósł na policję!
Alternatywne wytłumaczenie jest takie, że to zwyczajny… złośliwiec, który czuje się panem drogi i nie pozwoli, żeby ktoś go wyprzedził.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Włączasz w aucie nawigację w telefonie? Policjant chętnie wlepi ci mandat i 12 punktów
Kiedyś nawigacja w samochodzie uchodziła za pożądany luksus, dziś to tylko zbędny gadżet. Najlepszą nawigację mamy zwykle we własnym smartfonie i mało kto wyobraża sobie jazdę bez korzystania z niej. Mało kto zdaje sobie też sprawę, że można za to dostać dotkliwy mandat. -
Policja zagląda do samochodów i zadaje jedno pytanie. Zła odpowiedź to 3000 zł mandatu
-
Prowokuje innego kierowcę, a gdy tamten reaguje agresywnie, zaczyna lamentować, że dzieci wiezie
-
Typowe błędy w używaniu klimatyzacji. Albo nie ochłodzi, albo sobie zaszkodzisz
-
Rewolucja w punktach karnych. Prawo jazdy stracisz łatwo jak nigdy
Komentarze: