
Kierowca Kii przegania pieszych i blokuje inne auta. Omal nie doszło do tragedii!
Kierujący którzy czują się panami drogi i wymuszają na innych jakieś zachowania, stereotypowo kojarzą się ze starymi BMW. Tymczasem tu chodziło o kierowcę (starej) Kii.
Zanim przejdziemy do sytuacji, która jest w tytule, patrzcie, co zdarzyło się wcześniej. Kierowca Kii przyspiesza i zmusza pieszego do ucieczki z ulicy. Pieszy przechodził w miejscu niedozwolonym, ale czy to daje kierowcy prawo do straszenia i poganiania go?
Szeryf w Porsche musi jechać pierwszy i zablokuje każdego, kto ośmieli się to zmienić!
Sytuacja właściwa, to coś co wyglądało jak próba zablokowania szybko jadącego Mercedesa, który korzystał ze zwężającego się pasa. Kia zjechała w jego stronę, ale w ostatniej chwili kierowca skręcił w prawo, unikając zderzenia.
Zdesperowany szeryf – blokuje drogę nawet drzwiami!
Do nieszczęścia brakowało naprawdę niewiele. Jakoś nas nie dziwi, że kierowca Mercedesa zatrzymał się i zaprosił drugiego kierującego na pogawędkę.
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: