
Karetką po torze wyścigowym. Kierowcy ambulansów szkolą się z bezpiecznej jazdy
W godzinach szczytu jazda karetką na sygnale coraz częściej zaczyna przypominać jazdę po ekstremalnym torze z przeszkodami. Dotarcie do pacjenta przez zakorkowane ulice potrafi być dla kierowcy karetki nie lada wyzwaniem, a niebezpieczne, zagrażające życiu i zdrowiu sytuacje czają się za każdym rogiem.
Korki oraz kierowcy łamiący przepisy i wjeżdżający wprost pod koła rozpędzonych karetek nie ułatwiają pracy ratowników medycznych. Wręcz przeciwnie, w ten sposób zwiększa się liczba niebezpiecznych sytuacji, które mogą potencjalnie prowadzić do wypadków i kolizji z udziałem karetek. Piotr Owczarski, główny specjalista ds. promocji, marketingu i środków zewnętrznych Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego „Meditrans” SPZOZ w Warszawie, w rozmowie z telewizją TVN powiedział:
Pracujemy w trudnych warunkach, często pod presją czasu, bo dobro pacjenta jest najważniejsze, a w takich sytuacjach o wypadek czy kolizję nietrudno. Stolica jest przeładowana samochodami, a dla wielu jadący na sygnale ambulans nic nie znaczy. Dochodzi więc do zajeżdżania drogi, niekontrolowanych hamowań i wielu innych niebezpiecznych sytuacji. Tymczasem mało kto wie, że każdego dnia na ulice rejonu operacyjnego stołecznego pogotowia wyjeżdża ponad 80 ambulansów, a na każdej zmianie pracuje w nich prawie 300 osób.
Przeczytaj też: Wjechał prosto pod koła karetki
By zwiększyć bezpieczeństwo swoich kierowców i kierowców-ratowników, dyrekcja warszawskiego pogotowia, wysłała ich na szkolenie z doskonalenia techniki jazdy na torze Modlin. Wcześniej w ten sposób swoje umiejętności doskonalili funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa, kierowcy służb specjalnych, Żandarmerii Wojskowej, policjanci i kierowcy VIP.
Kierowcy karetek pod okiem trenerów ze szkoły bezpiecznej jazdy będą uczyć się między innymi, jak bezpiecznie hamować na śliskiej i mokrej nawierzchni, jak wyjść z poślizgu czy jak reagować na niebezpieczne sytuacje na drodze. Adam Bernard, trener z Ośrodka Doskonalenia Techniki Jazdy, w rozmowie z telewizją wyznał:
Pokazujemy i uczymy, jak hamować awaryjnie, jak zachować się w sytuacji poślizgu nadsterownego i podsterownego, czyli jak auto ucieka przodem i tyłem oraz uświadamiamy, jak prędkość wpływa na zachowanie auta. Po tego typu szkoleniach wypadkowość spada aż o jedną trzecią. Co zyskują warszawiacy? Karetki szybciej i jeszcze bezpiecznej dojadą do pacjentów.
Przeczytaj też: Samochód uderzył w karetkę tak mocno, że ta się przewróciła na bok!
Szkolenie będzie składać się z zajęć teoretycznych i praktycznych. Te ostatnie, w miarę możliwości, będą się odbywać w ekstremalnych warunkach pogodowych. Tory, na których ćwiczyć będą kierowcy karetek, składają się z czterech płyt poślizgowych, płyt z szarpakiem, przeszkód suchych i mokrych. Ćwiczenia i symulacje będą odbywać się w kontrolowanych warunkach jazdy, ale z bardzo dużą intensywnością, bo praktyka czyni mistrza. A od tej konkretnej praktyki, zależeć będzie zdrowie i życie ludzi.
Przeczytaj też: Ten wyjątkowy, przebudowany pick-up pomaga ratować ludzkie życie. Jedyna taka karetka w Polsce!
Najnowsze
-
6. Rajd Motocyklowy Weteranów – hołd na dwóch kołach dla tych, którzy nie wrócili z misji. Start już 24 kwietnia!
Wkrótce rusza 6. edycja Rajdu Motocyklowego Weteranów - start już 24 kwietnia 2025 roku. Setki motocyklistów, weteranów i pasjonatów ruszą w trasę, by oddać hołd tym, którzy nie wrócili z misji. -
Od kartingu do F1 Academy? Kornelia Olkucka walczy o marzenia we włoskiej Formule F4!
-
XPENG P7, G6 i G9 – wideo z pierwszych jazd w Polsce! Ceny, dane techniczne, rywale. Oto chińskie modele, które rzucają rękawicę Tesli
-
Bezpieczeństwo na najwyższym poziomie – poznaj nowe systemy w Toyocie C-HR
-
Audi Q4 e-tron – elektryczny SUV klasy premium dla nowoczesnych kierowców
Zostaw komentarz: