Kalendarz Pirelli 2022. Gwiazdy muzyki w obiektywie Bryana Adamsa
W edycji kultowego kalendarza Pirelli na 2022 rok zobaczymy portrety gwiazd autorstwa Bryana Adamsa. Bohaterami „On the Road” są muzycy w drodze. Premiera kultowego kalendarza zbiega się z obchodami 150-lecia marki Pirelli.
Od 1964 roku Pirelli wydaje kalendarz z artystycznymi aktami gwiazd. Od tego czasu powstało 48. edycji, zrealizowanych przez 37 fotografów. Do współpracy Pirelli zaprasza najlepszych fotografów: Paola Roversiego, Tima Walkera, Petera Lindbergha czy Annie Leibovitz.
Kalendarz Pirelli 2022 pod hasłem „On the Road”, ze zdjęciami autorstwa Bryana Adamsa, pokazuje artystów w drodze. To uhonorowanie międzynarodowych gwiazd muzyki od lat 60-tych do współczesności, a także powrót Kalendarza po przerwie spowodowanej kryzysem Covid-19. Jest to szczególny powrót, ponieważ zbiega się z obchodami 150-lecia Pirelli.
Bryan Adams to muzyk, ale też ceniony fotograf. W „On The Road” uchwycił życie artystów w trasie. To także temat piosenki o tym samym tytule, którą kanadyjski muzyk skomponował do Kalendarza, a która znajdzie się również na jego kolejnym albumie.
Bryan Adams starał się uchwycić charakterystyczne cechy różnych artystów, a miesiące Kalendarza rozwijają się na ponad 160 stronach oraz w ponad 70 portretach i scenach: od St. Vincent (która również pojawia się na okładce Kalendarza) budzącej się w hotelu, przez wolny dzień Kali Uchis nad basenem, Saweetie wymeldowującą się przed kolejną podróżą, po Cher za kulisami. Widzimy też Normani odpoczywającą przed próbą dźwięku oraz Jennifer Hudson przybywającą do teatru, Iggy’ego Pop’a (jest on również na tylnej okładce) tuż przed występem, Grimes w studiu nagraniowym, Bohan Phoenix z powrotem w hotelu po występie oraz Rita Ora po swoim koncercie.
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
Zostaw komentarz: