
Jeremy Clarkson o kręceniu „The Grand Tour”: „W pobliżu nas zginęły cztery osoby”
Podczas kręcenia odcinka specjalnego „The Grand Tour” w Wietnamie doszło do bardzo niebezpieczniej sytuacji.
„The Grand Tour” to brytyjski program motoryzacyjny produkowany na zlecenie Amazon.com. Jego prowadzącymi są Jeremy Clarkson, Richard Hammond i James May, którzy podróżują po wszystkich kontynentach testując nowe pojazdy od producentów z całego świata.
Program od razu zdobył miliony fanów na całym świecie. Nie wszyscy jednak wiedzą, że kręcenie motoryzacyjnego show bywa momentami wyjątkowo niebezpieczne. O krok od tragedii było podczas kręcenia odcinka specjalnego w Wietnamie w 2019 roku.
W pierwszym odcinku czwartego sezonu „The Grand Tour” Clarkson, Hammond i May zrobili sobie jednorazową przerwę od samochodów i wyruszyli w epicką podróż po Kambodży i Wietnamie w łodziach. Ta pełna przygód wyprawa zapewniła pechowej trójce emocje i wystawiła ich na prawdziwe niebezpieczeństwa podczas pokonywania jednej z najbardziej imponujących dróg wodnych świata – delcie Mekongu.
Jak informuje „Express” , podczas kręcenia odcinka w Wietnamie Jeremy Clarkson, Richard Hammond i James May zostali złapani przez zagrażający życiu monsun. Dziennikarze wiosłowali przez jedno z najbardziej zdradzieckich mórz na świecie, gdzie tuż obok zginęły cztery osoby. James May musiał być ewakuowany, ponieważ jego łódź została zalana przez rozbijające się fale i zaczęła tonąć.
Jeremy Clarkson wyznał:
To było niesamowicie dramatyczne zakończenie, które było całkowicie przypadkowe. Z powodu warunków po prostu nie mogliśmy ukończyć zdjęć. Wyszło na to, że cztery osoby zginęły dosłownie cal od nas.
Najnowsze
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Każdy, kto choć raz próbował zaparkować w Warszawie, wie, że to walka o każdy centymetr. W tej codziennej bitwie o przestrzeń, na pierwszej linii frontu często stoją ci, którzy najbardziej potrzebują wsparcia – osoby z niepełnosprawnościami. Przeznaczone dla nich miejsca, oznaczone jako tzw. „koperty”, bywają bezczelnie zajmowane. Inny proceder to kupno karty uprawniającej do legalnego […] -
Zapomnij o HIMARS-ie? Oto polscy producenci sprzętu wojskowego, których nie uznają rodzimi „patrioci”
-
Od Couriera do Transita – kompletny przegląd modeli Ford Pro i zabudów. Który wariant wybrać dla swojej firmy?
-
Via Carpatia to droga donikąd? Oto dlaczego Polska wschodnia wciąż nie ma swojej ekspresówki
-
Tłusty obiad i piwo? Polak pije, jedzie i ryzykuje. Szokujące dane o polskich kierowcach!
Zostaw komentarz: