
Jak długo można stać w korku w mieście z włączonym silnikiem. Czy grozi za to mandat?
Większość kierowców słyszała, że przepisy zabraniają pozostawiać włączony silnik w stojącym aucie powyżej 1 minuty, jeśli znajdujemy się w terenie zabudowanym. Jak jednak te przepisy mają się do sytuacji, w której utknęliśmy w korku na dobre, a bez ogrzewania zamarzniemy w samochodzie?
Za postój z włączonym silnikiem grozi mandat
Ostatnie dni są bardzo trudne na polskich drogach, a nieodśnieżone i oblodzone ulice zmuszają kierowców do wolniejszej i ostrożniejszej jazdy. W konsekwencji tworzą się jeszcze większe niż zwykle korki, a okolica tonie w kłębach spalin.
Takie sytuacje przywołują przepisy, do których odwołujemy się, wspominając o tym, że nie wolno odśnieżać samochodu z włączonym silnikiem. Grożą za to aż dwa różne mandaty:
- pozostawienie włączonego silnika podczas postoju dłużej niż 1 minutę w terenie zabudowanym – 100 zł
- nadmierna emisja spalin i hałasu – 300 zł
Czym różni się postój od zatrzymania?
Trzeba jednak przypomnieć, że zgodnie z prawem postój to coś innego niż zatrzymanie i jest to bardzo ważne rozróżnienie. Zgodnie z tym co znajdziemy w art. 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym:
Zatrzymanie pojazdu – unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające nie dłużej niż 1 minutę, oraz każde unieruchomienie pojazdu wynikające z tych warunków lub przepisów.
Dla rozróżnienia natomiast:
Postój pojazdu – unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające dłużej niż 1 minutę.
Zatrzymanie trwa więc do minuty, a postój powyżej minuty. Kluczowe jest jednak stwierdzenie „niewynikające z warunków ruchu”. Jeśli stoimy, ponieważ mamy czerwone światło lub utworzył się korek i nie możemy jechać dalej, to są to właśnie warunki ruchu. Możemy wtedy dowolną ilość czasu stać z włączonym silnikiem.
Natomiast zatrzymanie niewynikające z warunków ruchu, to takie, na które sami się zdecydowaliśmy, na przykład parkując pojazd.
Czy warto wyłączyć silnik w korku?
Pomimo tego, że nie grozi za to mandat, niektórzy kierowcy mogą zastanawiać się nad zgaszeniem silnika stojąc w poważnym korku. To zrozumiałe, kiedy na przykład utknęliśmy na autostradzie i wiadomo, że będziemy musieli poczekać długi czas.
Zwykle jednak nie warto gasić silnika, szczególnie teraz. Potrzebujemy go, żeby ogrzewał wnętrze, zaś uruchamianie go co jakiś czas, kiedy korek drgnie i znów się zatrzyma, nie ma sensu. Ryzykujemy w ten sposób rozładowaniem akumulatora, zwłaszcza zimą.
Najnowsze
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
Niektórzy nazwą go SUV-em w stylistyce coupe, inni fastbackiem, a jeszcze inni powiedzą, że kojarzy im się “z nie wiadomo czym”. Nie można odmówić mu natomiast jednego – Peugeot 408 to bezsprzecznie piękne auto, a wciąż nietypowa na rynku mieszanka kilku rodzajów nadwozia dodaje mu dużego uroku i wyróżnia na ulicach. Bo powiedzmy sobie szczerze – […] -
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
-
Do końca wakacji paliwo będzie tańsze? Eksperci ostrzegają: jesienią czeka nas podwyżka, zwłaszcza ON
-
Car of the Year Polska 2026: rekordowa liczba chińskich aut w konkursie. Pełna lista nominowanych
Zostaw komentarz: