Hyundai Elantra N – zakamuflowane zdjęcia zdradzają tajemnice kompaktowego sedana
Hyundai opublikował mnóstwo szczegółowych zdjęć, przedstawiających szczegóły kompaktowego sedana. Na deser dostajemy też minutowy film pełen hałasu, spalin i Elantra N mknącego przez centrum miasta.
Czego dowiadujemy się ze zdjęć? Hyundai Elantra N będzie posiadać unikalne koła N z dużymi czerwonymi hamulcami „N”. Ponadto widzimy, że Elantra N będzie wyposażony w opony letnie Pirelli P-Zero. Kamuflaż z motywem N bardzo dobrze radzi sobie z ukrywaniem zagnieceń i dodatków poprawiających osiągi tego samochodu, ale zbliżenia do pewnego stopnia rozwiewają niektóre tajemnice.
Przeczytaj też: Hyundai śmierdzi brudnymi skarpetkami? Producent wyjaśnił nieprzyjemną sprawę
Na przykład już teraz można zobaczyć nowe, większe wloty w zderzaku i jego agresywny przedni splitter. Kratka wykorzystuje inny, bardziej otwarty wzór niż standardowa Elantra, bardziej przypominając N Line. Jego „paszcza” jest jeszcze bardziej otwarta, aby uzyskać lepszą wydajność chłodzenia. Olbrzymia podwójna końcówka wydechu natychmiast przyciąga uwagę.
Pod maską prawdopodobnie jest ukryty 2,0-litrowy czterocylindrowy silnik Hyundaia z turbodoładowaniem, który generuje 275 KM i 350 Nm momentu obrotowego.
Dźwięk silnika przypomina ten z Velostera N. Na opublikowanym filmiku słychać głębokie warczenie. Hyundai nie podkreślał trzasków i huków, które tak lubi Veloster N, ale zakładamy się, że nowy samochód nie stracił swojego dziecięcego uroku.
Przeczytaj też: Hyundai Kona – elektryczny, hybrydowy, czy w pełni spalinowy? Sprawdzamy, jaki rodzaj napędu jest najlepszym wyborem
Hyundai nie ujawnił konkretnie, kiedy Elantra N zadebiutuje, ale zapewnił, że sedan pojawi się w 2021 roku.
Najnowsze
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
Funkcjonariusze CBŚP zatrzymali osoby należące do międzynarodowej grupy przestępczej, zajmującej się kradzieżą samochodów. Podczas działań służb udało się odzyskać kilka skradzionych pojazdów w tym Peugeota 5008, który, jak się okazało, należy do ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego. Ten podzielił się swoją historią w mediach społecznościowych. -
Ile samochód przejedzie na rezerwie? Ile pojadę z zasięgiem 0 km?
-
Znaki C-5 oraz D-3 wyglądają prawie identycznie, ale kierowca nie może ich pomylić
-
Będzie nowy odcinek drogi ekspresowej S10. Znamy datę otwarcia
-
Wyrzuciła papierosa z auta, napluła na zwracających jej uwagę, a potem nasłała agresora
Zostaw komentarz: