
Haas F1 Team, czyli amerykański zespół w rosyjskich barwach
Zespół Haas F1 Team zaprezentował nowe barwy na nadchodzący sezon Formuły 1.
Patrząc na nowe malowanie bolidu Haasa, nikt chyba nie ma wątpliwości, że w zespole pojawił się rosyjski kierowca. Ciężko nie zauważyć motywu rosyjskiej flagi, szczególnie widocznej na przednim skrzydle i pokrywie silnika. Wszystko dlatego, że rosyjska firma Uralkali została sponsorem tytularnym zespołu, stąd nowe biało-czerwono-niebieskie barwy samochodu.
W amerykańskiej ekipie Haasa będzie jeździło dwóch debiutantów, protegowany Ferrari – Mick Schumacher oraz Nikita Mazepin, którego ojciec, Dmitrij Mazepin, prezes Uralkali, wnosi poważny budżet do zespołu.
Przeczytaj też: Aston Martin AMR21, czyli powrót brytyjskiej legendy do Formuły 1
Właściciel zespołu, Gene Haas, powiedział:
Bardzo się cieszę, że mogę powitać Uralkali w Formule 1 jako partnera tytularnego zespołu Haas F1. Cieszymy się, że będziemy reprezentować ich markę przez cały sezon. To ekscytujący czas dla zespołu, z Uralkali wchodzącym na pokład oraz z Nikitą Mazepinem i Mickiem Schumacherem w naszych samochodach. Mamy nadzieję, że nawiążemy walkę z resztą stawki i zdobędziemy kilka punktów. Za nami trudne sezony, ale mamy spojrzenie długoterminowe, szczególnie na 2022 rok i nowe przepisy.
Przeczytaj też: Bolid Alpine A521 będzie promować sportową markę w Formule 1
Nowe barwy to dopiero przedsmak prawdziwych emocji. Oficjalnie nowy bolid, VF-21 zostanie odsłonięty pierwszego dnia testów przedsezonowych.
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: