Erin Hunter – rekordzistka prędkości na motocyklu. Film
Erin Hunter kocha prędkość i motocykle. Na pustyni solnej Bonneville rozpędza się zarówno jako samodzielny kierowca, jak i w tandemie z narzeczonym bijąc kolejne rekordy.
Erin Hunter, krótkowłosa blondynka, na co dzień mieszka w San Francisco i pracuje w firmie zajmującej się mierzeniem natężenia ruchu w Internecie. Erin lubi swoją pracę, ale cały wolny czas poświęca motocyklom. W 2009 roku została wybrana przez AMA (American Motorcyclist Association) Female Rider of the Year – zawodniczką roku.
W tym samym roku podczas imprezy „AMA’s Women in Motorcycling” (kobiety w motocykliźmie) w Keystone w stanie Kolordao, opowiadała o swoim motocyklowym doświadczeniu i sukcesach oraz o przepisach na zwycięstwo.
O kobiecie, która wykonała najdłuższy skok na motocyklu – czytaj tu.
O kobiecie, która pobiła kobiecy rekord prędkości na lądzie sprzed 48 lat – czytaj tu. |
Erin jest także ambasadorką wyścigów typu Landspeed Racing i jej głównym zadaniem jest namawianie kobiet do odkrywania tej dyscypliny. Erin i jej narzeczony Andy Sills (także motocyklista) są fundatorami nagrody sheEmoto Award, która przeznaczona jest dla najlepszej zawodniczki Landspeed Racing. Nagroda jest przyznawana od 2006 roku za jazdę na słynnej solnej pustyni w USA – The Bonneville Salt Flats. Jednak nie chodzi o to, by uhonorować najszybszą dziewczynę, a taką, która najlepiej rozumie ducha tej dyscypliny sportowej, świetnie się w niej odnajduje i czerpie z tego radość i pasję.
– Jestem wdzięczna za to, że udało mi się w życiu tyle osiągnąć, a mój sukces zawdzięczam przede wszystkim tym, którzy zamiast mówić „ej, to nie jest dla dziewczyn!”, mówili „zrób to!” – mówi Erin.
Erin kocha szybkość. To jej żywioł. Uważa, że zamiłowanie do szybkiej jazdy jest uwarunkowane genetycznie – jej tata ścigał się samochodami a mama… tolerowała jego pasję.
Erin na solnej pustyni rozpędza się zarówno jako samodzielny kierowca, jak i w tandemie z narzeczonym. Obie formy bicia rekordów prędkości bardzo się jej podobają, choć jazda w pojedynkę jest dla niej ważniejsza. Erin potrafi rozpędzić swoją maszynę do ponad 180 mil na godzinę. Żałujemy, że nie możemy zobaczyć tego na żywo – na filmie wszystko wygląda zjawiskowo i profesjonalnie. Oko nie nadąża ma motocyklem, który po prostu pędzi.
LandSpeed Racing jest sportem bez podziału na mężczyzn i kobiety. Wszyscy zawodnicy startują na takich samych zasadach, a celem jest pobić ostatni ustanowiony rekord.
Najnowsze
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
Niektórzy nazwą go SUV-em w stylistyce coupe, inni fastbackiem, a jeszcze inni powiedzą, że kojarzy im się “z nie wiadomo czym”. Nie można odmówić mu natomiast jednego – Peugeot 408 to bezsprzecznie piękne auto, a wciąż nietypowa na rynku mieszanka kilku rodzajów nadwozia dodaje mu dużego uroku i wyróżnia na ulicach. Bo powiedzmy sobie szczerze – […] -
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
-
Do końca wakacji paliwo będzie tańsze? Eksperci ostrzegają: jesienią czeka nas podwyżka, zwłaszcza ON
-
Car of the Year Polska 2026: rekordowa liczba chińskich aut w konkursie. Pełna lista nominowanych
Zostaw komentarz: