Elektryczny motocykl Kawasaki będzie miał skrzynię biegów!
Brak przekładni jest zwykle przedstawiany jako zaleta pojazdów elektrycznych. Jednak według Kawasaki z pewnych rzeczy nie warto czasem rezygnować. Oto Kawasaki EV Endeavor.
Japoński producent potwierdził, że jego pierwszy elektryczny motocykl – Kawasaki EV Endeavor – będzie miał czterobiegową przekładnię. Niemal we wszystkich takich pojazdach stosuje się stałe przełożenie, ponieważ możliwości silników elektrycznych sprawiają, że biegi są zwyczajnie niepotrzebne.
Elektryki są bardziej czyste od aut spalinowych? Ujawniamy prawdę
Jak jednak tłumaczą przedstawiciele Kawasaki, model Endeavor projektowany jest głównie z myślą o jeździe torowej. Zastosowanie skrzyni biegów pozwala na szybsze przyspieszanie i osiąganie wyższej prędkości maksymalnej. Dokładnie tak samo jak w przypadku silników spalinowych. Japończycy zwracają też uwagę na większe zaangażowanie ridera podczas jazdy motocyklem ze skrzynią biegów.
Motocykl elektryczny nie nadaje się na wyprawę? Ten pobił rekord dystansu
Zastosowanie przekładni może mieć jeszcze inny powód. Kawasaki nie zdradziło jeszcze parametrów Endeavora, ale mówi się o mocy rzędu 26 KM. To niewiele, nawet jeśli weźmiemy pod uwagę, że silniki elektryczne generują bardzo wysoki moment obrotowy. Skrzynia biegów może być tu sposobem na poprawę osiągów, a słabszy silnik oznacza mniejsze zużycie energii. To z kolei przekłada się na możliwość zastosowania mniejszej baterii, co znacząco wpływa na masę motocykla.
Taka teoria wpisuje się w zapewnienia Kawasaki na temat tego, że Endeavor będzie lekki oraz zwinny. Na potwierdzenie tych słów oraz na poznanie oficjalnej specyfikacji będziemy musieli jeszcze poczekać, ale wszystko wskazuje na to, że pierwszy elektryk japońskiego producenta zadebiutuje w tym roku.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: