Dziewczynka zauważyła zbliżające się auto i dziarsko w nie weszła. A co robił kierowca?

Dlaczego na polskich przejściach dla pieszych jest tak niebezpiecznie? To proste - z jednej strony mamy niedouczonych i ślepych kierowców, a z drugiej pieszych, którzy nawet jeśli zauważą zagrożenie, bez wahania podążają w jego stronę.

Chociaż to zdarzenie skończyło się szczęśliwie, nagranie je przedstawiające wręcz przeraża. Oto kierowca auta z kamerką, widząc stojącą przed przejściem dla pieszych dziewczynkę, zatrzymuje się. Ta spogląda w stronę samochodu, upewnia się, że zatrzymało się i dopiero wtedy wchodzi na pasy.

Pieszy czekał spokojnie przed przejściem. A potem wszedł prosto pod samochód

Czy przesadnie ufająca w bezpieczeństwo pasów, wyjdzie zza białego BMW, prosto pod koła auta jadącego z naprzeciwka? I tu zaskoczenie – zaraz po wejściu na drogę, spogląda w drugą stronę i dostrzega zbliżające się czerwone auto. Wyjątkowo rozsądne dziecko, któremu ktoś dobrze wpoił zasady bezpieczeństwa na drogach?

Pieszy zauważył samochód, i wbiegł prosto pod niego

Bynajmniej. Dziewczynka widząc jadący w jej stronę samochód, który na dodatek nie zwalnia, odwraca wzrok i ze spuszczoną głową idzie prosto pod jego koła. Kierowca, który do tego czasu chyba spał, albo czytał SMS-a, w ostatniej chwili skręca, dzięki czemu dziewczynka nie zostaje potrącona, a samochód uderza jedynie w siatkę, którą niosła.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze