Ewa Kania

Ceny paliw w Polsce w październiku. Ile kosztuje benzyna, a ile powinna kosztować?

Sytuacja na polskim rynku paliw jest bezprecedensowa. Pomimo rosnących cen ropy naftowej oraz słabnącej złotówki, Polacy płacą na stacjach coraz mniej. Wiele osób zaczyna to traktować w kategoriach „cudu przedwyborczego”, a analitycy wskazują, ile ich zdaniem paliwo naprawdę powinno kosztować.

Spis treści

Ceny paliw w Polsce na początku października

Ceny paliw w ostatnich kilku latach wyraźnie wzrosły i cechują je czasami naprawdę spore wahania. Początków takiego stanu rzeczy można upatrywać w trwającej wojnie na Ukrainie, ale na rynek paliw wpływa znacznie więcej czynników.

Co zaskakujące, Polska wydaje się być na nie odporna, ponieważ od pewnego czasu ceny na naszych stacjach paliw regularnie spadają. Już w minionym tygodniu tankowanie benzyny w cenie poniżej 6 zł było dość powszechne, a rozpoczynający się tydzień powinien być równie korzystny dla kierowców.

Analitycy z firmy e-petrol.pl szacują, że średnie ceny paliw w Polsce zawierać się będą w poniższych widełkach:

  • Pb95 – 5,92-6,04 zł
  • Pb98 – 6,49-6,65 zł
  • ON – 5,91-6,05 zł
  • LPG – 2,98-3,09

Jak długo utrzymają się niskie ceny paliw w Polsce?

Wielu komentatorów uważa, że zaskakująco niskie ceny paliw w Polsce utrzymane zostaną tylko do wyborów, czyli do 15 października. Później może nas czekać znaczny wzrost cen na stacjach. Wynikać to będzie nie tylko z braku woli politycznej, ale przede wszystkim ze zderzenia się z rzeczywistością. Jak wyjaśnia Grzegorz Maziak, analityk rynku paliw z e-petrol.pl:

Po ilu piwach bezalkoholowych można prowadzić samochód? Czy 0,5% to dalej piwo bezalkoholowe?

Będzie o to trudno (o utrzymanie obecnych cen paliw – przyp. red.), jeżeli patrzymy na to, co dzieje się na rynkach światowych. Na rynku naftowym baryłka ropy Brent zbliża się już do poziomu stu dolarów. Na razie nie został on jeszcze osiągnięty, ale jest już naprawdę blisko. W tym tygodniu notowaliśmy już cenę 97 dolarów. Słabnie też złotówka w relacji do dolara i jeżeli zobaczymy przewracanie tej rynkowej logiki w najbliższych tygodniach, to paliwa na stacjach będą wyraźnie droższe.

Ile powinny obecnie wynosić ceny paliw w Polsce?

Analityk podzielił się także szacunkami, ile powinna wynosić obecnie cena benzyny w Polsce, gdyby uwzględniała sytuację na rynkach międzynarodowych. Według niego już w drugim kwartale 2023 roku powinniśmy płacić o 97 gr więcej za litr benzyny, niż płaciliśmy.

Trzeba więc przygotować się, że paliwa niedługo mogą znacznie zdrożeć. Raczej nie będzie to gwałtowny skok, bo to wywołałoby falę oburzenia, ale stopniowe podwyższanie cen. Trudno też ocenić na ile na decyzję o podwyższaniu cen, wpłynie plaga „awarii” dystrybutorów na Orlenie. Jak wynika z medialnych doniesień, koncern miał poinstruować pracowników swoich stacji, aby nie informowali klientów o niedoborach paliw, tylko o awariach dystrybutorów.

PKN Orlen apeluje jednocześnie do kierowców, aby nie tankowali na zapas (czy to z obawy o wzrost cen, czy braki paliw na stacjach), zapewniając że paliwa nigdzie nie zabraknie. Kolorytu tym apelom dodają przypadki takie, jak przyłapanie wiceministra sportu Jacka Osucha na tankowaniu paliwa do kanistrów w bagażniku.

Komentarze:

Pokaż więcej komentarzy
Pokaż Mniej komentarzy
Schowaj wszystkie

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze