Ceny paliw cały czas w górę. 7 złotych za litr coraz bliżej
Wojna na Ukrainie, wzrost ceny baryłki ropy naftowej oraz osłabienie polskiej waluty. To wszystko prowadzi do drastycznych podwyżek ceny paliw.
Ostatni tydzień przyniósł kolejne podwyżki na stacjach paliw w Polsce. To efekt wojny na Ukrainie, wzrostu ceny baryłki ropy naftowej oraz osłabienia polskiej waluty względem dolara. Jeśli nic się nie zmieni, już niebawem ceny przebiją barierę 7 zł za litr paliwa.
Zobacz: Ukradł paliwo. Policji powiedział, że nie stać go na tankowanie
Kilka tygodni temu ceny paliw zostały obniżone przez działania rządu związane z tarczą antykryzysową. Jednak o tamtym poziomie cen możemy na razie zapomnieć. Za nami czwarty tydzień podwyżek, a ostatnie zmiany mocno uderzą po kieszeniach kierowców.
Ceny paliw dużo niższe przez 8 proc. VAT
Warto przy tej okazji mieć na uwadze, że aktualnie obowiązuje 8 procentowa stawka VAT na paliwa. Gdyby wróciła do normalnego poziomu (23 proc. VAT) mielibyśmy do czynienia w dużo wyższymi cenami.
Średnia cena benzyny bezołowiowej podniosła się o 57 groszy za litr. To największy tygodniowy wzrost cen od 2004 roku. Olej napędowy kosztował w zeszłym tygodniu przeciętnie 6,45 zł za litr – czyli o 83 grosze za litr więcej niż przed tygodniem.
Podwyżki nie ominęły cen LPG. W zeszłym tygodniu autogaz kosztował średnio 2,90 zł za litr – o 43 grosze za litr więcej niż tydzień wcześniej. Kierowcy muszą powoli oswajać się, że ceny przebiją psychologiczną granicę 3 zł za litr.
Ceny baryłek również notują rekordowe poziomy. Ropa Brent kosztowała w piątek przed południem 111 dolarów za baryłkę. Sytuację związaną z cenami paliw pogarsza jeszcze słabnący złoty w stosunku do dolara – po raz ostatni dolar był tak drogi 21 lat temu.
Analitycy i eksperci rynku paliwowego oceniają, że ceny paliw a najbliższych tygodniach pójdą dalej w górę. Z kolei kierowcy powinni się przygotować na tankowanie paliwa po 7 złotych za litr. Wszystkiemu winna jest aktualna sytuacja geopolityczna. Jeśli nic w tej kwestii się nie zmieni, to prognozy utrzymają negatywny trend.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: