Brad Pitt jeździ Uralem T

Nie możemy się oprzeć wdziękom przystojnych mężczyzn, a Brat Pitt bezsprzecznie do nich należy. Tym bardziej, że podziela z nami motoryzacyjną pasję. Pisałyśmy już, że kocha customy, ale dziś przekonał nas do siebie tym, że na codzienne zakupy jeździ... motocyklem z duszą.

Jako przykładny ojciec licznego stadka przychówku – własnego i adoptowanego – które wspólnie z Angeliną Jolie wychowują w swej rezydencji, Brat Pitt jeździ na zakupy ze swoim potomkiem. Aby zapewnić mu bezpieczeństwo musiał zdecydować się na motocykl z koszem (choć znamy takich, co by polemizowali nad wożeniem pociech na / przy motocyklu w ogóle).

Podczas gdy inni, hollywoodzcy lanserzy, kupują coraz to mocniejsze ścigacze, cudowny Tyler Durden z „Fight Club” (polski tytuł: Podziemny krąg), wybrał syberyjską markę Ural – model T.

O przewożeniu dziecka na motocyklu i przepisach dotyczących tego zagadnienia pisałyśmy wcześniej tu.

 

Niestety producent tego sprzętu ma niewiele wspólnego z legendarną marką motocykli pamiętających jeszcze czasy II wojny światowej, kiedy właściwie wszystkie marki jednośladów zapatrzone były w projekty stylizowane na wojskową Saharę czy BMW R71 – za wschodnią granicą zaczęły wówczas powstawać kopie niemieckich pojazdów, czasem nawet trwalsze od oryginałów, w postaci M-72, czy popularnej do dziś „Kaśki”.

Kto jest w Wielkiej Brytanii wymarzonym plecaczkiem (pasażerem z tyłu na motocyklu) i które miejsce zajął Brat Pitt, a które Angelina Jolie dowiesz się tu.

Obecnie Urala sprzedaje w USA Irbit MotorWorks of America, firma współpracująca z fabryką Irbid w Rosji. Innymi słowy Brat nie musiał jechać na Syberię, aby kupić motocykl, a jedynie zamówił u całkiem prężnie działającego w Stanach importera i głównego dystrybutora tych jednośladów.

O wypadku Brata Pitta na wspaniałym customie przeczytasz tu.

 

Być może na cześć pierwszego auta Forda – modelu T, także i Ural T jest dostępny w każdym kolorze, pod warunkiem, że jest to czarny. Napędza go silnik w układzie bokser o pojemności 750 cm3 i mocy 40 KM. Podobnie jak w protoplaście jednostka skonfigurowana jest ze skrzynią (obecnie 4-biegową) z przełożeniem wstecznym. Ważnym parametrem jest, że motor swobodnie może łyknąć paliwo o niskiej liczbie oktanowej (91 oktanów).

Koszt motocykla Ural T to jedynie 9999 dolarów.

Jakim motocyklem jeździła Angelina Joliedowiesz się tutaj.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze