BMW M4 spotyka BMW M4 GT3. Co łączy, a co różni te samochody?
Od produkcji seryjnej po tor wyścigowy - i z powrotem. Jak wygląda rozwój nowego samochodu wyścigowego BMW M4 GT3? I co łączy go, poza znaczkiem BMW, z BMW M4 Competition?
Projektanci i inżynierowie z programu rozwoju samochodów produkcyjnych BMW i BMW M Motorsport przedstawiają interesujące szczegóły dotyczące tych dwóch samochodów.
BMW M4 GT3 – które obecnie znajduje się w ostatniej fazie rozwoju – zostało zaprojektowane tak, by pomóc zespołom BMW M Motorsport rywalizować o zwycięstwa i tytuły wyścigowe na całym świecie. Patrząc z boku, wyraźnie widać, że samochód wyścigowy wykorzystuje tę samą konstelację elementów konstrukcyjnych, co samochód seryjny. Dach z dwoma podłużnymi żebrami i mocno pochylona tylna szyba są identyczne:
Model produkcyjny BMW M4 Competition stanowi wspaniałą podstawę do stworzenia samochodu wyścigowego. Ma elementy i geometrię zapewniającą wysoką wydajność i efektywność.
Przeczytaj też: Test BMW M440i xDrive – wszystko może, nic nie musi
Anne Forschner, projektanta designu BMW M4 Competition i Michael Scully, globalny dyrektor BMW Group Designworks, opowiadają o tym, co łączy, a co różni te dwa samochody. Na początek skupiają się na charakterystycznej i niezwykle kontrowersyjnej atrapie chłodnicy:
Wszystkie samochody BMW M są polaryzujące, co oznacza, że
nie każdemu od razu się podobają. Ich wpływ na ludzi jest zarówno fizyczny, jak i emocjonalny.
Przeczytaj też: Nowe BMW M3 Limuzyna i BMW M4 Coupe – „piekielnie” szybkie i bezkompromisowe. Znamy ceny w Polsce!
A już za kilka tygodni dowiemy się więcej o wspólnym sercu obu samochodów, czyli sześciocylindrowym silniku rzędowym z technologią M TwinPower Turbo. Bądźcie czujni! Na pewno o tym napiszemy!
Najnowsze
-
Szef Stellantis zarabia 430 tys. zł dziennie! Pracownicy protestują, a on zwalnia kolejne osoby
Bycie prezesem koncernu, w którego skład wchodzi 14 marek samochodów, to naprawdę wysoka pozycja i która powinna wiązać się z odpowiednio sowitym wynagrodzeniem. Mimo to zarobki Carlosa Tavaresa budzą ogromne kontrowersje i trudno się temu dziwić. -
Jest oficjalna decyzja – podniesiono limit prędkości na drodze ekspresowej
-
Kierowca BMW wyprzedzał tira na przejeździe kolejowym. Skończył marnie
-
Wiesz co oznacza biały romb na niebieskim tle? Ignorowanie tego znaku to 600 zł mandatu
-
Kierowcy ciągle nie rozumieją zasady kąta prostego. Mandat to 2000 zł, drugi już 4000 zł
Zostaw komentarz: