Bardzo udany drift BMW na rondzie. Na oczach policji
Z tego nagrania jasno wynika, że kierujący BMW miał cały czas auto pod kontrolą. Ciekawe czy policjanci uznali to za okoliczność łagodzącą.
Wielu posiadaczy aut z napędem na tylne koła, szczególnie BMW, próbuje swoich sił w driftowaniu. Zwykle polega to na próbie zarzuceniu tyłem na parkingu, w której bonusowe punkty są przyznawane za nieuderzenie w nic.
Spróbował „driftu” przednionapędowym autem, policja chciała postawić go przed sądem!
Ten kierowca BMW wybrał sobie bardzo niestosowne, choć dla wielu kuszące miejsce – rondo. Musimy przyznać, że bardzo umiejętnie wprowadził auto w poślizg i płynnie zaczął sunąć bokiem po obwiedni ronda. Czy policjanci z oznakowanej Kii, którzy pojechali za nim i po chwili zatrzymali, docenili jego opanowanie samochodu?
Nieoczekiwany drift na rondzie w Seicento
Szanse na to są zerowe. Kierowca panował nad swoim autem, ale czy nad sytuacją? Czy widziałby i dałby radę zahamować, gdyby na przykład biały bus wymusił na nim pierwszeństwo? To między innymi dlatego nawet wyjątkowe umiejętności i doświadczenie, nie obronią aspirującego driftera przed mandatem.
Najnowsze
-
Chińskie baterie litowo-jonowe biją rekordy! 520 km zasięgu w 5 minut – czy to koniec ery spalinówek?
Wyobrażasz sobie ładowanie elektryka na 500 km w czasie krótszym niż poranna kawa? Chińscy giganci właśnie tego dokonali - ich najnowsze baterie biją rekordy szybkości ładowania! -
6. Rajd Motocyklowy Weteranów – relacja z hołdu bohaterom
-
6. Rajd Motocyklowy Weteranów – hołd na dwóch kołach dla tych, którzy nie wrócili z misji. Start już 24 kwietnia!
-
Od kartingu do F1 Academy? Kornelia Olkucka walczy o marzenia we włoskiej Formule F4!
-
XPENG P7, G6 i G9 – wideo z pierwszych jazd w Polsce! Ceny, dane techniczne, rywale. Oto chińskie modele, które rzucają rękawicę Tesli
Zostaw komentarz: