Ewa Kania

Bardzo chciał zdążyć na czerwonym, a tylko roztrzaskał bok i urwał koło

Znacie to uczucie adrenaliny, kiedy widzicie, że zapaliło się już czerwone światło, ale może jeszcze zdążycie? No właśnie. Ale niektórzy znają, a potem kończą, jak bohater tego nagrania.

Przejeżdżanie przez skrzyżowanie na żółtym świetle to bardzo zły nawyk. Między innymi dlatego, że nastawiając się, że „i tak zdążycie”, czasami możecie jednak nie zdążyć. Ale przecież, zanim tamci drudzy ruszą, jest jeszcze trochę czasu, prawda?

Wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Zginął na miejscu

Tak chyba myślał kierowca Suzuki na tym nagraniu. Musiał widzieć żółte światło, a potem czerwone. Może myślał, że zdąży na żółtym. Kiedy włączyło się czerwone, już i tak jechał szybko, więc nie miał wyjścia – i tak nie zdążyłby się zatrzymać.

Na ślepo i na czerwonym wjechał pod inne auto. A co zrobił autor nagrania?

Tyle tylko, że inne auta już ruszyły. Kierowca Suzuki musiał zareagować panicznie, chcąc uniknąć zderzenia. Wykręcił piruet, roztrzaskał bok swojego auta i urwał koło.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze