
Autor tego nagrania spotkał dzbana na drodze. A może sam był dzbanem?
Czy tylko nam się wydaje, czy coraz częściej do sieci trafiają nagrania z „bandyckich” zachowań na drodze, kiedy trudno jest stwierdzić, kto okazał się większym „bandytą”?
Autor nagrania jechał lewym pasem autostrady, kiedy wjechał przed niego kierowca busa i zmusił do hamowania. Czy to był niebezpieczny manewr? Trudno powiedzieć, ponieważ nagranie jest na przyspieszeniu, więc nie sposób oszacować zmiany prędkości.
Trąbi bez powodu na BMW, a potem żali się, że drugi kierowca jest „uczulony”
Kierujący busem szybko wyprzedził pojazd na prawym pasie i wrócił na niego. Autor nagrania też wrócił na prawy, prawidłowo przepuszczając szybsze auto na lewym pasie. Potem jednak wrócił na lewy i kurczowo się go trzymał, z krótką tylko przerwą.
Kierowca nie umie jeździć, więc żali się, że inni go upominają?
„Kierowca busa miał z tym problem” – głosi napis na nagraniu. Czyli autor nagrania blokował go na lewym pasie? Chyba tak, bo potem sam pisze, że gdy bus go ponownie wyprzedził, pasażer „nagrywał film telefonem i wymachiwał rękami”. Robił to bo autor nagrania jechał prawidłowo? Czy dlatego, że zachował się złośliwie i prowokował podróżujących busem, których nazwał „dzbanami”, a chyba sam okazał się nie lepszy.
Najnowsze
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Los Angeles. Miasto snów, przepychu i gwiazd. To właśnie tutaj, w sercu Kalifornii, na Pebble Beach Automotive Week 2025, Mercedes-Benz zaprezentował światu coś, co ma być przyszłością motoryzacji. -
Do końca wakacji paliwo będzie tańsze? Eksperci ostrzegają: jesienią czeka nas podwyżka, zwłaszcza ON
-
Car of the Year Polska 2026: rekordowa liczba chińskich aut w konkursie. Pełna lista nominowanych
-
Renault Symbioz i Espace – zasięg 1100 km dzięki sprytnej hybrydzie jest możliwy. Dane, opinia, cena
-
Kambodża na motocyklach: dżungla, świątynie i prawdziwe wyzwania
Zostaw komentarz: