Kolizja Tesli z BMW. TeslaCam udowania, kto jest winny
Kierowca BMW twierdzi, że to wina kierowcy Tesli. Kierowca Tesli twierdzi, że to wina kierowcy BMW. Kto ma rację? Sytuację wyjaśnia TeslaCam.
Czy warto zainwestować w kamerę samochodową lub rejestrator jazdy? Jeśli wciąż się nad tym zastanawiacie, to ta sytuacja rozwieje wasze wątpliwości. Czasami, gdy zdarzy się stłuczka czy wypadek, trudno jest ustalić kto jest winy. Zwłaszcza, gdy nie ma świadków, a sprawca wrażenia z premedytacją okłamuje policję. I tak było właśnie w tym wypadku.
Przeczytaj też: Kierowcy codziennie przesyłają policji ponad 35 filmów z kamer samochodowych
Samochody Tesli mają wbudowaną kamerę samochodową, tzw. TeslaCam, która już nie raz udowodniła swoją przydatność. I dokładnie tak było teraz. Na filmiku widzimy, jak kierowca BWM doprowadza do kolizji z Teslą Model 3, a następnie oskarża kierowcę Tesli o spowodowanie wypadku. W tym momencie do akcji wkracza TeslaCam, która udowadnia, kto naprawdę jest winny.
Przeczytaj też: Tesla kontra Tesla. Który wariant Tesli Model 3 jest najszybszy?
To jak? Dalej zastanawiacie się czy warto zainwestować w kamerę samochodową lub rejestrator jazdy? A może już myślicie nad zakupem Tesli?
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Zostaw komentarz: