
Kierowca tira jechał wężykiem po autostradzie. Nic dziwnego, skoro pił mocny alkohol w czasie jazdy!
Zatrzymany przez policję kierowca ciągnika siodłowego był kompletnie pijany, a co gorsza cały czas pogarszał swój stan upojenia!
Do dyżurnego Komisariatu Autostradowego Policji w Krakowie zaczęły dopływać sygnały od zaniepokojonych kierowców, którzy widzieli na autostradzie jadącego slalomem tira. W tym czasie, patrol autostradowej drogówki zauważył pojazd jadący od pasa do pasa. Policjanci dali sygnał kierowcy ciężarowego Volvo do zjazdu z trasy szybkiego ruchu i skontrolowali pojazd na zjeździe z autostrady.
Pił alkohol za kierownicą i uciekał przed policją
Za kierownicą siedział 32-letni obywatel Ukrainy, którego funkcjonariusze już na wstępie przebadali na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Pierwsze badanie, o godzinie 12:45, wskazało wynik 3,46 promila, natomiast ostatnie (o 13:59 ) 3,65 promila. Kierowca musiał więc pić alkohol w czasie jazdy, co potwierdzała leżąca w kabinie butelka wysokoprocentowego trunku.
Pijany uciekał przeładowaną ciężarówką
Ciągnik siodłowy z naczepą odholowano na strzeżony parking, a mężczyzna został osadzony w pomieszczeniach dla zatrzymanych. Już następnego dnia został przesłuchany i doprowadzony przed oblicze sądu. Sąd na rozprawie przeprowadzonej w trybie przyśpieszonym wymierzył wobec obcokrajowca karę 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem kary na okres próby wynoszący 2 lata, grzywnę w wymiarze 6000 zł oraz 4 lata zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: