Taksówkarze pomogli w zatrzymaniu pijanego kierowcy BMW
Policja nie jest w stanie wyłapać wszystkich pijanych kierowców, ale dzięki takim obywatelskim postawom, możemy zmniejszyć ich liczbę.
Jak informuje portal bielskiedrogi.pl, dwaj taksówkarze siedzieli na stacji paliw podczas nocnego dyżuru. Ich uwagę zwrócił w pewnym momencie mężczyzna, który sprawiał wrażenie pijanego. Jak się okazało, pomimo tego stanu, wsiadł za kierownicę BMW i odjechał.
Pijany kierowca uciekał przed policją i nagrał całe zdarzenie
Obaj taksówkarze ruszyli za nim, a jeden nagrywał cały przejazd i rozmawiał z operatorem numeru alarmowego, informując na bieżąco, gdzie kieruje się podejrzany. Po kilku minutach dołączył do nich patrol policji, który zatrzymał BMW.
Pijany i poszukiwany kierowca próbował uciec przed policją
Okazało się, że 62-letni kierowca bawarskiego sedana rzeczywiście był pijany. Alkomat wykazał aż 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Bardzo możliwe, że wzorowa postawa taksówkarzy, pomogła zapobiec tragedii.
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Zostaw komentarz: