Grand Prix Hiszpanii odbędzie się, mimo pogarszającej się w kraju sytuacji epidemiologicznej
Mimo, że w Hiszpanii znacznie pogorszyła się sytuacja epidemiologiczna związana z koronawirusem, to zawodnicy Formuły 1 i tak będą ścigać się na Circuit de Barcelona-Catalunya.
Hiszpania zmaga się aktualnie z drugą falą zakażeń niebezpiecznym koronawirusem. Każdego dnia liczba nowych przypadków dochodzi o 2 tysięcy. Władze kraju ponownie wprowadzają część ograniczeń.
Ze względu na pogarszającą się sytuację epidemiologiczną wiele osób zastanawiało się, czy Formuła 1 nie zrezygnuje z organizacji Grand Prix Hiszpanii na torze Circuit de Barcelona-Catalunya. Wyścig planowany jest na 16 sierpnia.
Jak zdradził w rozmowie z F1-Insider Helmut Marko, koronawirus nie przeszkodzi w organizacji Grand Prix:
Pomimo wzrostu liczby chorych w Hiszpanii. Hotele wysłały nam wytyczne na co zwracać uwagę podczas zameldowania. Mamy pozwolenie na rozegranie rundy, ponieważ i tak poruszamy się w swojej bańce.
Wszyscy przyzwyczailiśmy się do życia w bańce. Nie ma innego wyjścia. Myślę, że reakcje po pierwszych wyścigach pokazały, że Formuła 1 postępuje właściwie. Brak kibiców jest kompromisem, na który musieliśmy pójść. Ważne jest również, aby nadal poważnie traktować pandemię i zawsze podejmować niezbędne środki ostrożności.
Przeczytaj też: Sergio Perez ma koronawirusa! Kiedy wróci do ścigania? Kto go zastąpi?
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: