Fabryki w Tychach i Gliwicach przerywają pracę! Wszystko przez koronawirusa
Panująca epidemia wirusa z Wuhan coraz bardziej odbija się na gospodarce i pracy wielu firm. Dotyczy to także fabryk samochodów, które stopniowo przechodzą w stan wstrzymania. Takie kroki podejmowane są także w polskich zakładach.
O ile w Polsce sytuacja nie wydaje się jeszcze zła, o tyle w innych krajach Europy liczba zakażonych koronawirusem idzie w tysiące, a osób zmarłych w wyniku zarażenia w setki. Nic dziwnego, że kolejne firmy wprowadzają coraz ostrzejsze metody walki z epidemią. Szczególnie w dużych zakładach płyny do dezynfekcji rąk oraz maseczki ochronne (które nie zatrzymują wirusów) to zdecydowanie za mało.
Dlatego koncern FCA podjął decyzję o wstrzymaniu pracy w swoich fabrykach. Dotyczy to zakładów we Włoszech (Mirafiori Carrozzerie, Grugliasco, Modena, Pomigliano, Cassino, Melfi), a także w Sebii (Kragujevac) oraz w Tychach. Obecnie zarządzenie nie obejmuje jednak fabryki w Bielsku-Białej, zajmującej się produkcją silników.
Sprawdź najważniejsze informacje dla kierowców, dotyczące koronawirusa
W Tychach powstają obecnie Fiat 500 oraz Lancia Ypsylon. Dziennie z taśm produkcyjnych zjeżdża średnio 1040 samochodów. Jeśli produkcja zostanie wstrzymana do 27 marca, jak obecnie zapowiadają władze koncernu FCA, oznaczać to będzie zmniejszenie produkcji o kilkanaście tysięcy aut.
Taką samą decyzję podjął francuski koncern PSA, który zamyka swoje fabryki w Hiszpanii, Portugalii, Francji, Wielkiej Brytanii, Niemczech, na Słowacji oraz w Polsce. Ta ostatnia to oczywiście gliwicki zakład Opla, który obecnie należy do Francuzów.
Zgodnie z zapewnieniami dyrekcji fabryki w Gliwicach, pracownicy przejdą na tak zwane „postojowe”, czyli pozostaną w gotowości do wznowienia pracy i w tym czasie będą otrzymywali całość wynagrodzenia. Pod znakiem zapytania pozostaje sytuacja zakładu w Tychach, który produkuje silniki dla koncernu PSA. Prawdopodobnie już za kilka dni również tam pracownicy zostaną odesłani do domów. Przestój ma potrwać do 27 marca.
Produkcja nie została natomiast wstrzymana w poznańskim zakładzie Volkswagena, chociaż domagają się tego związkowcy. Więcej o tej sprawie pisaliśmy tutaj.
Przeczytaj także:
W ramach walki z koronawirusem państwo może zabrać ci auto!
Sprawdź najważniejsze informacje dla kierowców, dotyczące koronawirusa
Polscy przewoźnicy a pandemia koronawirusa. Czy są powody do paniki?
Koronawirus w natarciu: Orlen zamyka punkty gastronomiczne na swoich stacjach
Fabryka Volkswagena w Poznaniu pracuje pomimo epidemii koronawirusa – są protesty
Koronawirus zlikwidował korki? Nie wszędzie
Gwałtowne spadki cen ropy naftowej – czy paliwo na stacjach będzie tańsze?
Sprzątasz wnętrze samochodu? Uważaj na drobnoustroje! Czytaj o tym tutaj.
Kierownica brudniejsza, niż… sedes w publicznej toalecie? Czytaj o tym tu.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: