
Zderzył się z autobusem i próbował uciec. Roztrzaskał auto przed samym komisariatem
Kierowca Toyoty popełnił tego dnia kilka bardzo poważnych błędów. Pierwszym był sam fakt, że usiadł za kierownicą.
Była godzina 4:30 rano, kiedy oficer dyżurny komendy w Olsztynie usłyszał głośny huk. Okazało się, że kierujący Toyotą Yaris uderzył w oznakowanie pionowe umieszczone na przejściu dla pieszych. Ostatecznie auto zatrzymało się na jednym ze znaków.
Pijany kierowca uciekał przed policją. Omal nie zginął!
Przybyli na miejsce policjanci szybko ustalili, że to był jedynie finał „dokonań” kierowcy Toyoty tego dnia. Chwilę wcześniej uderzył na rondzie w miejski autobus i próbował ucieczki. Jak widać na poniższym nagraniu, daleko nie zajechał.
Uciekała przed policją jadąc pod prąd, ale najdziwniejszy był moment zatrzymania
Okazało się, że za kierownicą Toyoty siedział 30-letni mieszkaniec powiatu olsztyńskiego. W organizmie mężczyzny krążyło prawie 2,5 promila alkoholu. Stracił prawo jazdy i teraz czeka go sądowa rozprawa.
Najnowsze
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Los Angeles. Miasto snów, przepychu i gwiazd. To właśnie tutaj, w sercu Kalifornii, na Pebble Beach Automotive Week 2025, Mercedes-Benz zaprezentował światu coś, co ma być przyszłością motoryzacji. -
Do końca wakacji paliwo będzie tańsze? Eksperci ostrzegają: jesienią czeka nas podwyżka, zwłaszcza ON
-
Car of the Year Polska 2026: rekordowa liczba chińskich aut w konkursie. Pełna lista nominowanych
-
Renault Symbioz i Espace – zasięg 1100 km dzięki sprytnej hybrydzie jest możliwy. Dane, opinia, cena
-
Kambodża na motocyklach: dżungla, świątynie i prawdziwe wyzwania
Zostaw komentarz: