Przeciążone auta dostawcze to norma polskich dróg. Niektóre ważą ponad dwukrotnie za dużo!
Najcięższy dostawczak zatrzymany przez opolskich Inspektorów Inspekcji Transportu Drogowego ważył ponad osiem ton. Przez inspekcyjne wagi przejechało 78 samochodów, których DMC to zaledwie 3,5 tony. 50 z nich ważyło więcej.
Inspektorzy opolskiej Inspekcji Transportu Drogowego przeprowadzili akcję ważenia samochodów dostawczych o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony. W ciągu jednego dnia skontrolowali 78 pojazdów i aż w 50 przypadkach wykryto nieprawidłowości.
Ten transport ważył o 74 tony za dużo!
Najwyższe wskazanie wagi to 8050 kg. W pozostałych przypadkach nie było lepiej. Wyniki to m.in. 7450 kg, 6850 kg, 5950 kg, 5300 kg. Inspektorzy zatrzymali też pięć dowodów rejestracyjnych m.in. za niesprawne oświetlenie, uszkodzony drogomierz i różną rzeźbę bieżnika opon. Natomiast w trzech przypadkach samochody nie miały ważnych badań technicznych. Jeden z kierowców prowadził bez uprawnień oraz w stanie nietrzeźwości. Został przekazany patrolowi policji.
Pojazdem o ładowności 1 tony, przewoził 6 ton ładunku!
Kierowcy przeładowanych pojazdów zostali ukarani mandatami karnymi, a z punktów kontrolnych mogli odjechać dopiero po przeładowaniu nadmiaru ładunku na inne pojazdy.
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta