Zwycięstwo Anny Majewskiej w tenisie ziemnym
W miniony weekend na otwartych kortach OSiR w Inowrocławiu zostały rozegrane ostatnie zawody tego sezonu - Grand Prix Dziennikarzy w tenisie ziemnym. Motocainę reprezentowała Anna Majewska.
Ania Majewska przed zawodami w Inowrocławiu. |
![]() |
fot. z archiwum Anny Majewskiej |
Przez cały sezon trzymałyśmy kciuki za naszą koleżankę – Anię Majewską, która jest naszą specjalistką od doskonalenia techniki jazdy samochodem. Nasz redaktorka tym razem stanęła w szranki z innymi dziennikarzami, którzy walczyli o miano najlepszego tenisisty 2013 roku.
Oto jak Ania Majewska wypowiedziała się dla nas o swoim zwycięstwie w kategorii kobiet.
– Byłby to zwykły turniej, gdyby nie fakt, że walka o miano najlepszych tenisistów w swoich kategoriach wiekowych trwała cały rok. Turnieje wchodzące do klasyfikacji generalnej to: letnie i zimowe Mistrzostwa Polski oraz 2 turnieje z cyklu Grand Prix. Brałam udział tylko w dwóch turniejach, zwycięskie dla mnie zimowe Mistrzostwa Polski oraz ostatnie zawody w Inowrocławiu. Walka o pierwsze miejsce była jak zwykle zacięta – najlepsza lokata była w moim zasięgu. Wystarczyło wygrać to Grand Prix.
Nie było łatwo, ale wygrałam i zostałam liderką rankingu w 2013 roku. Wyprzedziłam tym samym Anię Ruszczak i Małgosię Barucką.
Za wsparcie partnera głównego: LOTTO, świetną atmosferę i ciepłe słowa, serdecznie wszystkim dziękuję.
Aniu – gratulujemy!
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: