
„Zniszczony” Range Rover to była ściema
Kilka tygodni temu w sieci pojawił się filmik, na którym mogliśmy zobaczyć pięknego, białego Range Rovera, który został przyozdobiony napisami wykonanymi czerwoną farbą w sprayu.
Już wtedy cała akcja wzbudzała mocne podejrzenia. Kilka tygodni temu pisałyśmy, że pomalowany samochód pojawił się w centrum Londynu i od razu rzucał się w oczy. Białe nadwozie zostało pomalowane przez „nieznanych sprawców”, a hasła na aucie typu „oszust „mam nadzieję że była tego warta” mogły sugerować zdradzoną partnerkę.
Po kilku tygodniach okazało się jednak, że była to sprytnie przygotowana akcja marketingowa przez właścicieli firmy tuningowej Revere, która zajmuje się przerabianiem modeli Range Rovera.
Zdjęcia samochodu stojącego pod sklepem Harrods w Londynie w kilka godzin obiegły cały świat. Jak się teraz okazuje, żaden samochód nie ucierpiał podczas tej akcji.
Zobaczcie filmik z przygotowań.
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: