Zimowy obóz Volvo
Volvo Ice Camp to zimowy obóz w całości zbudowany z lodu, który powstanie na górze Kitzsteinhorn, koło Kaprun. Oficjalne otwarcie obozu nastąpi już 16 stycznia 2010 r. Następnie przez 8 tygodni będzie on gościł entuzjastów sportów zimowych oraz samochodów Volvo.
![]() |
|
fot. Volvo
|
Zaprezentowane zostaną w nim odświeżone wersje C30, C70 oraz XC60. Volvo Ice Camp będzie tym samym najwyżej położonym „salonem wystawienniczym” szwedzkiej marki.
2010 roku to już kolejny rok, w którym zostanie zbudowana osada Volvo na pokrytej śniegiem górze Kitzsteinhorn. Podczas budowy osady igloo, zużytych zostanie około 5000 m3 śniegu oraz 60 ton lodu.
Volvo w igloo
Główną atrakcją lodowej wioski Volvo będą prezentacje najbardziej designerskich modeli marki. Na sąsiednim polu śniegowym zbudowanych zostanie siedem mniejszych igloo noclegowych, w których entuzjaści ekstremalnych wrażeń będą mogli spędzić noc w łóżku wykonanym ze śniegu. Oczywiście pod warstwami pościeli termalnej, futer renifera i arktycznych śpiworów.
![]() |
|
fot. Volvo
|
Ferie freeride’owe
Ponadto w tym roku w Kitzsteinhorn odbędzie się ekstremalny turniej golfowy na wysokości 2500 m n.p.m. oraz zostanie otwartych kilka nowych szlaków freeride’owych, wraz z freeride’ową bazę informacyjną. Co więcej odbędzie się wspinaczka lodowa na Lodowej Wieży oraz jak przystało na markę Volvo – Warsztaty Bezpieczeństwa na nowym polu poszukiwań lawinowych. Budowa magicznego świata z lodu i śniegu na wysokości 2500 m n.p.m. to także ogromne przedsięwzięcie logistyczne. Na górze Kitzsteinhorn pracować będą ratraki, buldożery i koparki. Materiały – jak na przykład 400-kilogramowe bloki lodu – przenoszone będą za pomocą żurawia, czy specjalnej gondoli towarowej.
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?


Zostaw komentarz: