Karolina Chojnacka

Zespoły Formuły 1 obawiają się powrotu kibiców na trybuny

Wczoraj Formuła 1 poinformowała, że część wyścigów w sezonie 2020 odbędzie się z udziałem kibiców. Nie wszystkim się to podoba. Kilka zespołów obawia się powrotu publiczności na trybuny.

Wraz z podaniem informacji o ostatecznym kształcie kalendarza Formuły 1 na sezon 2020, ogłoszono również, że część wyścigów w sezonie 2020 odbędzie się z udziałem kibiców:

Potwierdzamy, że pewna liczba wyścigów w zmienionym sezonie 2020 będzie otwarta dla ograniczonej liczby fanów i współpracujemy z każdym promotorem, aby dopracować szczegóły. Chociaż chcemy zobaczyć jak najwięcej powracających kibiców, naszym priorytetem pozostaje bezpieczeństwo Formuły 1 i społeczności, które odwiedzamy.

Ze względu na ciągłą płynność pandemii COVID-19 nadal utrzymujemy ścisły dialog ze wszystkimi organizatorami i władzami lokalnymi, aby zapewnić, że działamy w możliwie najbezpieczniejszy sposób i monitorujemy sytuację w każdym kraju, w tym ograniczenia w podróżowaniu i lokalne procedury zdrowotne.

Przeczytaj też: Znamy ostateczny kalendarz wyścigów Formuły 1 na sezon 2020! Kibice wrócą na trybuny!

Obecnie bilety na wyścigowe wydarzenia sprzedaje promotor Grand Prix Rosji (25-227 września), który spodziewa się około 30 tysięcy kibiców. Organizatorzy Grand Prix Portugalii (23-25 października) przewidują, że na trybunach może pojawić się nawet 50 tysięcy widzów.

Jak informuje dziennik „Bil dam Sonntag” nie wszystkim ta sytuacja się podoba. Kilka zespołów miało wyrazić obawy w związku z powrotem kibiców na trybuny.

Zespoły uspokaja szef Autódromo Internacional do Algarve, Paulo Pinheiro, który w rozmowie ze „Speedweek” wyznał, że obecność publiczności nie oznacza powrotu do normalności, którą wszyscy znają sprzed pandemii. Kibiców będą obowiązywać specjalne restrykcje, między innymi konkretnie określone miejsca na wynajem samochodu, dokładnie wytyczone trasy dojazdowe, kontrola poruszania się po torze oraz noszenie masek”

Chodzi o to, aby nie przeciążyć naszego systemu. Przy 50 tysiącach intensywność jest sporo niższa. Poza tym obecność kibiców wcale nie oznacza, że wszystko będzie dozwolone. Kiedy ktoś kupi bilet, łącznie z nim otrzyma szereg wytycznych i zasad, na które musi wyrazić zgodę.

Maskę będzie można zdjąć tylko do jedzenia i picia, a wizyta w toalecie musi się odbyć w porozumieniu z porządkowymi. Z pewnością będzie to duże wydarzenie, a każdy musi przestrzegać zasad. Jesteśmy w pewnym sensie „królikiem doświadczalnym”, więc kibice muszą zachowywać się poprawnie.

Przeczytaj też: Hamilton? Schumacher czy Senna? Komputer ustalił, kto jest najszybszym kierowcą Formuły 1!

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze