Żeńska załoga na trasach IRC

Mamy już w pełni żeńską załogę w cyklu PWRC, a kolejna zadebiutowała w cyklu IRC! Bułgarka Ekaterina Stratieva wraz z Rumunką Carmen Poenaru w Citroenie C2 R2 rozpoczęły sezon od Rajdu Wysp Kanaryjskich.

Carmen Poenaru i Ekaterina Stratieva
fot. z archiwum zawodniczki

Plany żeńskiej załogi na sezon 2012 obejmują 9 rund cyklu IRC (Intercontinental Rally Challenge). Pierwsza odbyła się w dniach 15-17 marca na Wyspach Kanaryjskich. Ekaterina i Carmen po pierwszym dniu rywalizacji zajmowały 10 lokatę w klasyfikacji 2RW:

– Sam dojazd na ten rajd to 6 tysięcy km i aklimatyzacja była trudna, a dla mojej pilotki to pierwszy rajd tej rangi. Po starcie przez trzy pierwsze odcinki miałam kłopoty techniczne, ale na szczęście serwis się z nimi uporał. Generalnie jestem zadowolona z naszego wyniku, biorąc pod uwagę, że od listopada nie trenowałam, a do rajdu przygotowywałam się tylko 10 dni – tłumaczyła Ekaterina, która ukończyła rajd na miejscu 11. w 2RW.

Zawodniczki mają nadzieję na poszerzenie swojego planu startów, więcej treningów i zamianę Citroena na nowszy model DS3 R3 w dalszej części sezonu.

Ekaterina otrzymuje tytuł Rally Lady of the Year
fot. rallymagazin.ro

Stratieva jest dwukrotną mistrzynią Bułgarii w wyścigach górskich, od których zaczynała karierę. Potem startowała w Citroen Racing Trophy i w zeszłym roku pojawiła się już na trasach IRC w rajdach Jałty oraz Barum. Na koniec sezonu otrzymała wyróżnienie „Rally Lady of the Lear” na gali Rally Magazine Awards.

Jej ojciec startował w wyścigach i zabrał ją na pierwszy rajd, gdy miała 3 latka. Jednak matka Ekateriny długo była przeciwna, by córka poszła w ślady ojca. Dopiero po zdaniu prawa jazdy Ekaterina zaczęła pod okiem ojca szlifować umiejętności za kierownicą, a trzy lata później przyszedł czas na pierwszy wyścig w Suzuki Swifcie. Od 2005 roku startowała w wyścigach górskich i płaskich, a następnie w rajdach. Najpierw dyktował jej mężczyzna, a potem poznała Carmen, która nie jest profesjonalnym pilotem, ale nadrabia swoim zapałem. Dziewczyny mają już za sobą kilka wspólnych startów.

W jednym z wywiadów Ekaterina mówiła:

– To nie jest tak, ze osiągnę wszystko uśmiechem, bo jestem kobietą. Chcę udowodnić, że mogę trenować codziennie i dzięki temu osiągać dobre wyniki. Kiedyś na rajdzie w nagrodę otrzymałam filiżankę, bo jestem kobietą, a ja chcę otrzymywać nagrody za wynik, nie ze względu na płeć. Kobiety powinny się ścigać i nie zajmować ostatnich miejsc w klasyfikacji. Bo czasem kobieta jest w stanie osiągnąć więcej niż mężczyzna.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze