
Żandarmeria Wojskowa będzie mogła karać kierowców niczym policja!
Projekt rozporządzenia Ministerstwa Obrony Narodowej zakłada przyznanie żołnierzom Żandarmerii Wojskowej takich samych uprawnień, jak policjantom z drogówki.
Obecne przepisy pozwalają żandarmom na przeprowadzanie kontroli drogowych wyłącznie na terenie jednostek wojskowych. Poza nimi mogą co prawda zatrzymywać kierowców, ale nie mają uprawnień do karania ich. Dlatego kiedy Żandarmeria Wojskowa wspomaga działania jakiejś jednostki policji, to funkcjonariusze zawsze poruszają się parami – żandarm plus policjant.
Żandarmeria Wojskowa zatrzymała pirata drogowego. I co dalej?
Nowy projekt rozporządzenia zakłada przyznanie pełni uprawnień żandarmerii, również poza jednostkami wojskowymi. Jeśli zmiany wejdą w życie, żołnierze będą mogli zatrzymywać kierowców, sprawdzać ich uprawnienia do kierowania oraz stan ich trzeźwości. Kontroli będzie mógł być poddany także stan techniczny pojazdu (oświetlenie, opony, układ hamulcowy, wycieki, itp.) wraz z przeprowadzeniem jazdy próbnej w celu weryfikacji.
Kierowcy z kategorią B otrzymają nowe uprawnienia! Bardzo „specjalistyczne”
Co więcej, żandarmi otrzymają możliwość przeprowadzania kontroli prędkości przy użyciu laserowych mierników oraz organizowania masowych kontroli trzeźwości (w stylu akcji „trzeźwy poranek”). Dotyczyć ich mają też niedawno wprowadzone obowiązki drogówki, takie jak sprawdzanie stanu licznika kontrolowanego pojazdu oraz numeru VIN.
Nowe uprawnienia policji – wszystko, co musisz o nich wiedzieć
A jak miałaby wyglądać taka kontrola w wykonaniu Żandarmerii Wojskowej. Tu nie ma zaskoczenia – dokładnie tak jak w przypadku drogówki. Polecenie do zatrzymania może być wydane „lizakiem”, ręką lub latarką z czerwonym światłem, jak również przy użyciu radiowozu. Kierowca powinien pozostać w samochodzie z rękami na kierownicy i czekać na polecenia kontrolującego go żandarma (polecenia mają wykonywać także pasażerowie). Żołnierze mogliby także zatrzymywać się w miejscach niedozwolonych, które nie zagrażają jednak bezpieczeństwu w ruchu drogowym (tak jak od niedawna drogówka). Mieliby także uprawnienia do skierowania kierowcy na badania lekarskie lub na egzamin sprawdzający kwalifikacje kierującego (oczywiście w sytuacjach, kiedy podczas kontroli pojawiły się uzasadnione wątpliwości co do stanu zdrowia lub kompetencji kierowcy).
Projekt wprowadzenia takich zmian jest uzasadniany chęcią ułatwienia żandarmerii zabezpieczania przejazdów kolumn wojskowych. Dzięki nim żołnierze mogliby także samodzielnie pomagać drogówce w okresie wzmożonych kontroli (związanych na przykład z niektórymi świętami), bez konieczności tworzenia patroli „mieszanych”.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
Niektórzy nazwą go SUV-em w stylistyce coupe, inni fastbackiem, a jeszcze inni powiedzą, że kojarzy im się “z nie wiadomo czym”. Nie można odmówić mu natomiast jednego – Peugeot 408 to bezsprzecznie piękne auto, a wciąż nietypowa na rynku mieszanka kilku rodzajów nadwozia dodaje mu dużego uroku i wyróżnia na ulicach. Bo powiedzmy sobie szczerze – […] -
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
-
Do końca wakacji paliwo będzie tańsze? Eksperci ostrzegają: jesienią czeka nas podwyżka, zwłaszcza ON
-
Car of the Year Polska 2026: rekordowa liczba chińskich aut w konkursie. Pełna lista nominowanych
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
racja
Anonymous - 5 marca 2021
pojebane pisowskie gnoje i ich mantra w dążeniu do komunistycznej utopii gdzie bandę niewolników tresuje coraz większa armia mundurowych skurwysynów