Zamiast skutera zwodował Lexusa
Wakacje to okres wypoczynku, zabaw nad wodą oraz... odkrywania przez właścicieli SUVów faktycznych możliwości terenowych ich pojazdów.
Najlepsze samochody do ciągnięcia przyczep ze sprzętem wodnym to bez wątpienia SUVy. Po pierwsze ze względu na ich spore możliwości pociągowe, a po drugie z uwagi na napęd na wszystkie koła, tak przydatny podczas wodowania.
Współczesne SUVy poruszające się na szosowych oponach niewiele jednak mają wspólnego z prawdziwymi offroaderami. Przekonują się o tym boleśnie właściciele łódek, motorówek i skuterów wodnych, którzy czasami bardzo entuzjastycznie wjeżdżają swoimi samochodami na brzegi akwenów.
Jednym z nich był właściciel Lexusa RX 400h, który chciał zwodować swój skuter wodny. Zamiast tego jednak zwodował swój samochód. Swoją drogą, ciekawe jak tego dokonał? Prawdopodobnie chciał zawrócić na plaży, aby móc wycofać przyczepę ze skuterem do wody, ale za bardzo zbliżył się do brzegu. Hybrydowy Lexus, w którym tylną oś napędza umieszczony przy niej silnik elektryczny, nie ma w sobie wiele z offroadera. Nawet wezwane na pomoc Mitsubishi Pajero, które jest dość kompetentną terenówką, nie tylko nie wyciągnęło Lexusa, ale później samo miało problemy z opuszczeniem plaży o własnych siłach. Koniec końców sytuację uratował, jak zwykle w tego typu sytuacjach, traktor.
Najnowsze
-
Będzie nowy odcinek drogi ekspresowej S10. Znamy datę otwarcia
Nowy fragment drogi ekspresowej S10 powstanie w okolicach Torunia. Docelowo cała droga pozwoli na połączenie Szczecina z Warszawą oraz wieloma innymi ważnymi miejscowościami po drodze. -
Wyrzuciła papierosa z auta, napluła na zwracających jej uwagę, a potem nasłała agresora
-
Najgorsze, co możesz usłyszeć na przeglądzie auta. Gorsze niż niezaliczenie przeglądu
-
Nowa zielona naklejka kosztuje 5 zł, a za jej brak zapłacisz 500 zł kary
-
Jest zielone światło na nowy odcinek S19. To część szlaku Via Carpatia
Zostaw komentarz: