Wymusił na nim pierwszeństwo i prawie rozbił mu auto! No, ale przynajmniej przeprosił
Popełnić błąd na drodze, ale natychmiast go zrozumieć i przeprosić, to rzadko spotykane zachowanie. Ta sytuacja na szczęście skończyła się na strachu.
Kierowca auta z kamerą dojechał do skrzyżowania z pierwszeństwem łamanym, a tymczasem z jego prawej strony nadjechał z drogi podporządkowanej kierujący Oplem. Który się nie zatrzymał, tylko pojechał prosto – wprost na autora nagrania.
Wymusił pierwszeństwo, dostał „pouczenie” od kierowcy BMW
Autor na szczęście wykazał się dobrą obserwacją drogi i świetnym refleksem. Natychmiast zahamował i zbliżył się do wysepki, unikając kolizji. Wcisnął też klakson, a w odpowiedzi kierowca Opla zamrugał mu światłami awaryjnymi.
Wymusił pierwszeństwo i zmusił innego kierowcę, do wjechania w zaspę. Po czym uciekł
Przyczyna sytuacji była więc banalna i nie tak odosobniona. Kierujący Astrą musiał zagapić się i automatycznie założył, że skoro jedzie prosto, to ma pierwszeństwo. Jego szczęście, że ktoś inny pomyślał za niego. Na plus kierowcy Opla można zaliczyć, że natychmiast zrozumiał swój błąd i za niego przeprosił.
Najnowsze
-
Będzie nowy odcinek drogi ekspresowej S10. Znamy datę otwarcia
Nowy fragment drogi ekspresowej S10 powstanie w okolicach Torunia. Docelowo cała droga pozwoli na połączenie Szczecina z Warszawą oraz wieloma innymi ważnymi miejscowościami po drodze. -
Wyrzuciła papierosa z auta, napluła na zwracających jej uwagę, a potem nasłała agresora
-
Najgorsze, co możesz usłyszeć na przeglądzie auta. Gorsze niż niezaliczenie przeglądu
-
Nowa zielona naklejka kosztuje 5 zł, a za jej brak zapłacisz 500 zł kary
-
Jest zielone światło na nowy odcinek S19. To część szlaku Via Carpatia
Zostaw komentarz: