Wielki pyton pod maską samochodu
W naszej szerokości geograficznej typową zwierzyną znajdującą schronienie pod maską są koty lub fretki. Kierowcy w Afryce muszą być bardziej czujni. Pod maską może się czaić wielki pyton.
Przekonał się o tym Ben Mostert, który przeprowadził się do Zimbabwe. Dotychczasowi właściciele domu, do którego się wprowadzał przestrzegli go o obecności pytona, który lubi ukrywać się w domu lub samochodzie.
Po kilku dniach Mostert postanowił złapać gada i eksmitować go w pobliskie rejony, żeby zarówno ludzie jak i zwierze mogli funkcjonować w spokoju.
Jakież było jego zdziwienie, gdy kilka później odkrył pytona pod maską jego samochodu. Pyton skrył się pod maską samochodu. Jak to zrobił? Wspiął się po oponie i chłodnicy, po czym wygodnie ulokował na silniku. Na początku nie wiedział co zrobić, więc odpalił samochód i powoli przemieszczał się, licząc ze pyton sam opuści komorę silnika.
Gdy to nie dało efektu, postanowił otworzyć maskę, złapać zwierzę tuż przy głowie i przy pomocy drugiego człowieka wyekspediował pytona do pobliskiego buszu. Tym razem jednak trochę dalej, na wypadek gdyby zechciało mu się powrócić.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: