Wallbox, czyli domowa stacja ładowania. Czy trudno ją założyć? Na co zwrócić uwagę?

Samochody elektryczne i zelektryfikowane (hybrydy plug-in) coraz bardziej zyskują na popularności, a ich ekspansja zdecydowanie wyprzedza tempo powstawania nowych ładowarek komercyjnych w Polsce. Jeśli ktoś nie chce polegać tylko na infrastrukturze publicznej, powinien rozważyć montaż domowej stacji ładowania tzw. Wallboxa. Od czego zacząć i na co zwrócić uwagę?

Domowa stacja ładowania tzw. Wallbox jest idealnym rozwiązaniem dla właścicieli lub użytkowników domów jednorodzinnych, bliźniaków lub domów w zabudowie szeregowej.  Wallbox jest także dostępny dla właścicieli lub użytkowników miejsc parkingowych w budynkach wielorodzinnych.

Ford Mustang Mach-E
Wallbox, czyli domowa stacja ładowania. Czy trudno ją założyć?, fot. materiały prasowe / Ford

Wallbox w prywatnym garażu – od czego zacząć?

Posiadając samochód elektryczny lub planując jego zakup, warto zainwestować w prywatną stację ładowania, którą można zamontować w garażu. Oczywiście można ładować auto elektryczne z domowego gniazdka, ale nie jest to ani szybkie, ani zbyt wygodne. Dysponując instalacją jednofazową (3,7 kW i 16 A), czas ładowania baterii od 0 do 100% może trwać nawet 30-40 godzin (w zależności od pojemności baterii).

Przed zakupem ładowarki typu Wallbox należy upewnić się, że domowa instalacja elektryczna przystosowana jest do tego, aby dostarczyć zasilanie o odpowiednich parametrach. Jeśli dom był budowany niedawno, zapewne są dokładne plany instalacji elektrycznej. W innym przypadku warto udać się do zakładu energetycznego, aby sprawdzić dokładny przydział mocy. Jednak najlepszym i najprostszym rozwiązaniem jest konsultacja z fachowcem, który oceni stan instalacji oraz możliwości jej przystosowania do montażu ładowarki. Być może wystarczy jedna drobna korekta w instalacji budynku, aby osiągnąć moc 11 kW. Warto dążyć do najwyższej mocy, która zapewni najszybsze ładowanie.

Może się jednak okazać, że parametry techniczne instalacji – np. instalacja 1-fazowa 230 V – nie pozwolą na zamontowanie najszybszego dostępnego modelu ładowarki. Maksymalną moc, jaką będzie mogła osiągać ładowarka, należy ustalić z zakładem energetycznym. Na tym etapie może się okazać, że niezbędne będzie podwyższenie tzw. mocy umownej określonej w umowie przyłączeniowej, zawartej z zakładem energetycznym dla budynku. Ten parametr można poznać w biurze obsługi klienta zakładu energetycznego, niekiedy jest to również wpisane w umowie o świadczenie usług energetycznych lub na rachunkach za prąd.

Mając pewność, że budynek dysponuje odpowiednim zapasem mocy, można wybrać docelową ładowarkę i zlecić jej montaż. Najważniejsze jest bezpieczeństwo, dlatego też wybór odpowiedniego fachowca z uprawnieniami SEP, który zajmuje się instalacją ładowarek jest w tym przypadku kluczowy. Samego montażu ładowarki można dokonać samodzielnie zgodnie z instrukcją obsługi, ale podłączenie do sieci należy zlecić osobie z odpowiednimi certyfikatami.

Wallbox, czyli domowa stacja ładowania. Czy trudno ją założyć?
Wallbox, czyli domowa stacja ładowania. Czy trudno ją założyć?, fot. materiały prasowe / Ford

Wallbox w garażu domu wielorodzinnego – pierwsze kroki

O ile procedury montażu ładowarki w garażu domu jednorodzinnego są stosunkowo proste i kwestią kluczową jest rodzaj oraz moc zastosowanej instalacji elektrycznej, tak procedura związana z montażem w garażu domu wielorodzinnego jest nieco bardziej skomplikowana. Po pierwsze, ładowarkę naścienną do samochodu elektrycznego, czyli Wallbox można zamontować i używać w garażu wielostanowiskowym w przypadku posiadania prawa własności miejsca postojowego. Naturalnie koszt wykonania takiego przyłącza należy pokryć samodzielnie, podobnie jak późniejsze dodatkowe rachunki za prąd. Plusem jest oczywiście fakt, że inwestycja w Wallbox dedykowany do miejsca parkingowego zdecydowanie podniesie wartość nieruchomości.

W pierwszym kroku należy poznać dedykowane dla konkretnego auta ładowarki. Bywa, że do jednego modelu możemy wybrać kilka modeli różniących się mocą, funkcjami, możliwościami sterowania aplikacją itp. Ponadto należy sprawdzić parametry konkretnego modelu tj. moc, wymagania dot. zasilania (prąd 1- lub 3-fazowy) itp. Ładowarki 3-fazowe mają wyższą sprawność niż podłączane do instalacji 1-fazowych, ale nie zawsze jest możliwość skorzystania z takiej instalacji. Należy również ustalić, gdzie dokładnie miałaby być zainstalowana ładowarka i czy w pobliżu przebiega instalacja elektryczna. W starszych budynkach inwestycja może być skomplikowana i kosztowna, w nowych zaś deweloperzy niekiedy ułatwiają montaż takich ładowarek np. prowadząc odpowiednią instalację w pobliżu miejsc parkingowych.

Po pierwszych, wstępnych oględzinach należy dokładnie sprawdzić dostępność, stan oraz parametry instalacji elektrycznej w danym budynku. Może się okazać, że potrzebna będzie fizyczna modyfikacja części lub całej instalacji, która musi być wykonana w porozumieniu z zakładem energetycznym oraz zarządcą budynku. To z kolei może wymagać dodatkowych pozwoleń i prac technicznych. Aby sprawdzić parametry instalacji, należy udać się do zarządcy budynku np. spółdzielni mieszkaniowej lub wspólnoty. Podobnie jak w przypadku domu jednorodzinnego, tak i w tym przypadku, wszystkiego można dowiedzieć się m.in. w zakładzie energetycznym.

Składanie wniosku formalnego – co powinien zawierać?

Dopiero po upewnieniu się, że zarządca budynku wstępnie zgadza się na montaż ładowarki, a instalacja elektryczna ma odpowiednie parametry i spełnia wymogi, można przejść do etapu składania wniosku formalnego. W tym celu należy złożyć oficjalny wniosek na piśmie o wyrażenie zgody na zainstalowanie ładowarki oraz podlicznika. W spółdzielniach mieszkaniowych taki wniosek należy złożyć do działu technicznego lub do zarządu spółdzielni. W przypadku wspólnoty mieszkaniowej – do firmy zarządzającej lub pełnomocnika wspólnoty. W budynkach komunalnych wniosek należy składać bezpośrednio do administracji. Co powinien zawierać wniosek?

Wallbox, czyli domowa stacja ładowania. Czy trudno ją założyć?
Wallbox, czyli domowa stacja ładowania. Czy trudno ją założyć?, fot. materiały prasowe / Ford

Przede wszystkim we wniosku należy podać dokładne parametry urządzenia, w tym moc i napięcie oraz wymiary. Wszelkie informacje można znaleźć np. w instrukcji producenta lub na stronie produktu, ewentualnie w salonie dilerskim, w którym planowany jest zakup ładowarki. Należy również oznaczyć miejsce instalacji wraz z odpowiednim schematem podłączenia. W tym aspekcie może być potrzebna pomoc instalatora lub elektryka. Do wniosku należy dołączyć zobowiązanie do pokrycia kosztów zakupu i montażu Wallboxa, podlicznika, niezbędnych elementów instalacji oraz kosztu ewentualnego podwyższenia mocy umownej. Może być również potrzebna zgoda na instalację od właścicieli przyległych miejsc parkingowych.

Oprócz wniosku o zgodę na instalację należy również ustalić z zarządcą lub odpowiednim organem zasady odczytu podlicznika i terminy rozliczania energii elektrycznej (np. miesięczne lub kwartalne).

Gdy najtrudniejsze kwestie formalne są już zakończone, można przejść do montażu ładowarki. Należy pamiętać, że nie jest to kwestia podłączenia wtyczki do prądu, bowiem montaż może wymagać nie tylko prac elektrycznych, ale i budowlanych, np. wymiany przewodów i bezpieczników oraz montażu dodatkowych elementów. W związku z tym instalację należy powierzyć fachowcom, co może być także warunkiem udzielonej zgody na użytkowanie. Poza tym w przypadku instalacji 3-fazowej, jakiekolwiek podłączenia powinien wykonać uprawniony elektryk SEP. Samo uruchomienie Wallboxa do użytku prywatnego nie wymaga decyzji Urzędu Dozoru Technicznego.

Ładowarka nie tylko dla auta elektrycznego!

Należy pamiętać, że ładowarka prywatna np. w garażu domu jednorodzinnego, jak również przy miejscu parkingowym w garażu domu wielorodzinnego, to ogromne ułatwienie nie tylko dla posiadacza samochodu elektrycznego, ale również dla właściciela hybrydy typu plug-in. Tego typu auta pozwalają na pokonywanie kilkudziesięciu kilometrów wyłącznie na energii elektrycznej, co pokrywa zapotrzebowanie większości kierowców, którzy codziennie pokonują krótkie dystanse do pracy, na zakupy, do znajomych itp. Korzystanie z domowej ładowarki i np. korzystnej taryfy nocnej pozwala na tanią eksploatację auta. W większości przypadków przez znaczną część dystansu kierowca może korzystać tylko z napędu elektrycznego, a napęd spalinowy przyda się np. w weekend, gdy cała rodzina chce wybrać się na dłuższą wycieczkę.

W zależności od mocy ładowarki, w ciągu kilku godzin bateria odzyska kilkadziesiąt kilometrów zasięgu. Wystarczy po powrocie z pracy podłączyć auto do źródła zasilania, by nazajutrz mieć zasięg na dojazd do pracy, odwiezienie dzieci do szkoły, przejazd do sklepu po zakupy i powrót do domu. W przypadku aut elektrycznych i ładowarek o mocy do 11 kW, przez całą noc można bez problemu naładować baterię do pełna.

Źródło informacji: Ford, opracowanie własne

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze