Karolina Chojnacka

Volkswagen rezygnuje z silników spalinowych. Co to oznacza?

Volkswagen kończy z rozwojem silników spalinowych. Firma nie zaproponuje klientom już nic nowego. Nadchodzi era silników elektrycznych... i wysokich cen.

Ralf Brandstätter, dyrektor zarządzający marki, w rozmowie z „Automobilwoche” wyznał:

Nie spodziewam się, by nowa generacja silników spalinowych została wprowadzona do produkcji.

Nasi klienci zdecydują, kiedy ostatnia jednostka zjedzie z linii produkcyjnej.

Przeczytaj też: Test Volkswagen e-up! – do przywiązania jeden krok

Co to oznacza? To oznacza, że Volkswagen kończy z rozwojem silników spalinowych, a obecne jednostki zostaną odpowiednio zmodyfikowane, by spełnić nadchodzące, wyjątkowo restrykcyjne normy czystości spalin Euro 7.

Plotki krążące w branży głoszą, że w 2040 roku Volkswagen usunie ze swojej oferty wszystkie samochody ze spalinowymi jednostkami napędowymi. Jednak całkiem możliwe, że nastąpi to wcześniej. Na pewno nie później.

Trzeba też się liczyć z tym, że ceny w salonach Volkswagena będą wyższe. Koszty modyfikacji, dzięki którym silniki spalinowe będą bardziej przyjazne środowisku, zostaną z pewnością przesunięte na klienta.

Przeczytaj też: Motoryzacyjne zakłady produkcyjne zasilane zieloną energią w Polsce? To możliwe!

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze