Unieruchomił auto, żeby uniknąć kontroli, ale funkcjonariusze przyszli mu „z pomocą”
Na nic się zdał naprędce wymyślony przez kierowcę przeładowanego samochodu dostawczego z węglem plan. Mężczyzna zatrzymany do kontroli przez funkcjonariuszy poznańskiej Inspekcji Transportu Drogowego, chciał ją przerwać, umyślnie unieruchamiając samochód.
Sytuacja, która szczerze rozbawiał funkcjonariuszy Inspekcji Transportu Drogowego, miała miejsce podczas działań prowadzonych na ekspresowej „piątce” w kierunku Gniezna. W trakcie kontroli inspektorzy sprawdzali między innymi wagę ciężarówek i busów.
Tak się bał kontroli, że porzucił ciężarówkę i uciekł do lasu
Wśród pojazdów skierowanych na wagę był lekki dostawczak (3,5 t) którym przewożono węgiel. Kierowca zamiast wjechać na wagę, nagle zgasił silnik. Okazało się, że samochód miał uszkodzony alternator i kompletnie wyładowany akumulator, więc został unieruchomiony.
Kierowca nie przewidział, że pomocą pospieszą mu inspektorzy. Podłączyli kable rozruchowe do inspekcyjnego furgonu i samochód udało się odpalić. Pomysłowy kierujący, chcąc nie chcąc, wjechał na wagę, która wskazała, że przeciążył pojazd o ponad tonę – w sumie ważył 4,6 t.
Jechał 100-tonowym zestawem bez zezwolenia i wiózł jeszcze na nim osobówkę!
Przy okazji kontroli inspektorzy zauważyli jeszcze wycieki płynów eksploatacyjnych. Kontrola zakończyła się zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego pojazdu i ukaraniem kierowcy mandatami. Mógł odjechać do mechanika dopiero po przeładowaniu nadmiaru przewożonego opału na inny pojazd.
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
Zostaw komentarz: