Unieruchomił auto, żeby uniknąć kontroli, ale funkcjonariusze przyszli mu „z pomocą”
Na nic się zdał naprędce wymyślony przez kierowcę przeładowanego samochodu dostawczego z węglem plan. Mężczyzna zatrzymany do kontroli przez funkcjonariuszy poznańskiej Inspekcji Transportu Drogowego, chciał ją przerwać, umyślnie unieruchamiając samochód.
Sytuacja, która szczerze rozbawiał funkcjonariuszy Inspekcji Transportu Drogowego, miała miejsce podczas działań prowadzonych na ekspresowej „piątce” w kierunku Gniezna. W trakcie kontroli inspektorzy sprawdzali między innymi wagę ciężarówek i busów.
Tak się bał kontroli, że porzucił ciężarówkę i uciekł do lasu
Wśród pojazdów skierowanych na wagę był lekki dostawczak (3,5 t) którym przewożono węgiel. Kierowca zamiast wjechać na wagę, nagle zgasił silnik. Okazało się, że samochód miał uszkodzony alternator i kompletnie wyładowany akumulator, więc został unieruchomiony.
Kierowca nie przewidział, że pomocą pospieszą mu inspektorzy. Podłączyli kable rozruchowe do inspekcyjnego furgonu i samochód udało się odpalić. Pomysłowy kierujący, chcąc nie chcąc, wjechał na wagę, która wskazała, że przeciążył pojazd o ponad tonę – w sumie ważył 4,6 t.
Jechał 100-tonowym zestawem bez zezwolenia i wiózł jeszcze na nim osobówkę!
Przy okazji kontroli inspektorzy zauważyli jeszcze wycieki płynów eksploatacyjnych. Kontrola zakończyła się zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego pojazdu i ukaraniem kierowcy mandatami. Mógł odjechać do mechanika dopiero po przeładowaniu nadmiaru przewożonego opału na inny pojazd.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: