Trofea Extreme E na ratunek morskim zwierzętom
Extreme E, seria wyścigów elektrycznych aut off-road’owych, która wystartuje już za 57 dni, zdradziła z czego będą zrobione trofea dla zwycięzców mistrzostw.
Trofea Extreme E powstaną z plastikowych odpadów.
Elektryczna seria wyścigowa nawiązała współpracę z holenderską firmą 3devo, która dostarczy odpowiednie rozwiązania technologiczne do recyklingu i przetwarzania materiałów, umożliwiając przekształcenie odpadów z tworzyw sztucznych w mistrzowskie trofea.
Odpady z tworzyw sztucznych zostaną przekształcone w filament, który następnie zostanie wykorzystany w drukarkach 3D.
{{ image(34076) }}
Przeczytaj też: Elektryczna seria wyścigowa rozwija system wodorowych ogniw paliwowych
Zawody Extreme E mają nie tylko dostarczyć kibicom sportowych emocji, ale także zwrócić uwagę na negatywne skutki zmian klimatycznych i zanieczyszczenia środowiska.
Wpływ odpadów z tworzyw sztucznych na środowisko jest niszczycielski, aż dwie trzecie wyprodukowanego plastiku trafia do środowiska, w tym do oceanów, to około 6,3 miliarda ton. Odpady te powodują szereg problemów w wodach globalnych, i są niezwykle niebezpieczne dla setek morskich zwierząt. Extreme E ma nadzieję uwydatnić tę kwestię poprzez siłę sportu i zachęcić do wszystkich zmiany zachowań:
To dla nas niezwykle satysfakcjonujące, że wykorzystamy plastik, który trafił do oceanów, by stworzyć wyścigowe trofea. To będzie mieć niezwykle pozytywny wpływ na środowisko.
Extreme E niedawno zakończyło konkurs na projekt trofeów. Zwycięski projekt zostanie ujawniony w nadchodzących tygodniach.
Przeczytaj też: Zaprojektuj trofeum Extreme E i wygraj nagrody!
Najnowsze
-
Będzie nowy odcinek drogi ekspresowej S10. Znamy datę otwarcia
Nowy fragment drogi ekspresowej S10 powstanie w okolicach Torunia. Docelowo cała droga pozwoli na połączenie Szczecina z Warszawą oraz wieloma innymi ważnymi miejscowościami po drodze. -
Wyrzuciła papierosa z auta, napluła na zwracających jej uwagę, a potem nasłała agresora
-
Najgorsze, co możesz usłyszeć na przeglądzie auta. Gorsze niż niezaliczenie przeglądu
-
Nowa zielona naklejka kosztuje 5 zł, a za jej brak zapłacisz 500 zł kary
-
Jest zielone światło na nowy odcinek S19. To część szlaku Via Carpatia
Zostaw komentarz: